2 liga siatkarzy: Juve Głuchołazy pokonało mocnego rywala

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Przyjmujący głuchołaskiego zespołu Krzysztof Mazur.
Przyjmujący głuchołaskiego zespołu Krzysztof Mazur. Sławomir Jakubowski
To bardzo ważna wygrana.

Tylko wygrana w starciu z młodym zespołem rezerw ekstraklasowego Jastrzębia przedłużała szanse Juve na zajęcie w końcowej tabeli po fazie zasadniczej 10. miejsca, gwarantującego utrzymanie bez konieczności gry o nie w fazie play out. Tyle, że rywale są znacznie wyżej w klasyfikacji. Zajmują 5. miejsce i mieli po 19 kolejkach aż o 20 punktów więcej.

Nie przeraziło to podopiecznych grającego trenera Arkadiusza Olejniczaka. Rozegrali oni bardzo dobry mecz i zasłużenie wygrali.
Wielkie emocje przyniósł już pierwszy set. W nim to goście prowadzili już dziewięcioma punktami. Naszej drużynie udało się zmniejszyć straty (było 22:17 dla przyjezdnych), ale losy tej odsłony wydawały się być przesądzone. Jej końcówka była jednak piorunująca w wykonaniu Juve, które zdobyło osiem punktów z rzędu.

Wiele emocji dostarczył też czwarty set. Porażka w nim znacznie ograniczyłaby szanse głuchołazian na wymarzone 10. miejsce. Po niezwykle wyrównanej walce udało się jednak wygrać do 23. Cały zespół zasłużył na brawa, a warto podkreślić role rezerwowych: Pawła Dobrzańskiego i Filipa Meresa. Obaj dali bowiem bardzo dobre zmiany.

Sytuacja naszej drużyny nadal jednak jest trudna. Zajmuje 11. miejsce z dorobkiem 16 punktów, a 10. KOKS Radlin ma ich 20. Zostały dwie kolejki. W ostatniej w najbliższą sobotę Juve gra u siebie z ekipą z Radlina. Żeby ten mecz miał jakąś stawkę, to w środę głuchołazianie muszą wygrać z 9. w tabeli Płomieniem Sosnowiec na wyjeździe. KOKS natomiast gra w środę u siebie z liderem - MCKiS-em Jaworzno.

Juve Głuchołazy - Jastrzębie II 3:1 (22, 19, -21, 23)
Juve: Pryga, Olejniczak, Pajda, Pruchniewski, Mazur, Zegan, Cieślar (libero) - Dobrzański, Meres, Byczek (libero). Trener Arkadiusz Olejniczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska