2 Liga Żużlowa. OK Bedmet Kolejarz Opole pokonał na wyjeździe Wolfe Wittstock

Paweł Sładek
Na wygraną nad Wolfe żużlowcy Kolejarza musieli się tym razem napracować zdecydowanie mocniej niż w meczu u siebie.
Na wygraną nad Wolfe żużlowcy Kolejarza musieli się tym razem napracować zdecydowanie mocniej niż w meczu u siebie. Wiktor Gumiński
Wyjazdowy mecz OK Bedmet Kolejarza Opole z Wolfe Wittstock miał zapewnić trzy punkty gościom, którzy mają nadzieję na awans do eWinner 1. Ligi. Starcie Dawida z Goliatem nie zakończyło się niespodzianką. Niemiecki zespół wciąż pozostaje bez punktu na koncie, z kolei Kolejarz dopisał sobie kolejny triumf.

Pojedynek nie zapowiadał szczególnie emocjonująco zważywszy na to, że rywalizujące ze sobą zespoły plasują się na dwóch końcach tabeli. Żużlowcy Kolejarza byli świadomi, że strata punktów z dużo niżej notowanym rywalem może zaważyć w decydującej części sezonu, natomiast niemiecka ekipa nie mając nic do stracenia walczyła z pewnością siebie, zwycięstwo oddając dopiero po 14 biegu.

Pierwsze trzy biegi to walka jak równy z równym. Remis nie utrzymywał się jednak zbyt długo, bo w 4. biegu do akcji wkroczył Mads Hansen, który pozostawił w tyle resztę stawki. Trzecie miejsce wywalczył junior Kolejarza - Kacper Łobodziński. Kolejny bieg to pewna wygrana opolan 5:1 (12:18). Wtedy zaczęła się ich punktowa ucieczka, choć bardziej niż sprint przypominała wspinaczkę górską, podczas której zrobili sobie kilka przerw na odpoczynek.

Dziewiąte starcie to początek pecha Andrieja Kudriaszowa, który zdobył dla naszej ekipy 6 punktów. Tuż po zwolnieniu taśmy defekt motocyklu zdyskwalifikował Rosjanina, przez co „Wilki” wygrały swój pierwszy bieg w meczu. Z kolejnego zwycięskiego starcia gospodarze mogli się cieszyć w 12. biegu za sprawą… Kudriaszowa, którego defekt sprzętu zaskoczył na starcie już drugi raz. Zwyciężyli wtedy 5:1 i przewaga gości zmalała do ośmiu punktów (32:40).

Niewielka różnica punktowa dawała nadzieję drużynie z Wittstocka, jednak ta została szybko ukrócona przez faworytów. Spokojny remis w dwóch kolejnych biegach zapewnił zwycięstwo Kolejarzowi, który prawdopodobnie mógłby się z niego cieszyć wcześniej, gdyby nie feralne defekty Kudriaszowa. Ostatni bieg był więc formalnością i można powiedzieć, że oddał oczekiwania wobec tego meczu. Trzy "oczka" dopisał sobie Hansen, tuż za nim uplasował się Oskar Polis, którzy w całym meczu pozostali niepokonani.

Świetna dyspozycja gości i wygrana stała się faktem pomimo odrobiny pecha nawiedzającej opolan. Kolejny sprawdzian czeka Kolejarza 14 sierpnia, kiedy to do Opola zawita Stal Rzeszów.

Wolfe Wittstock - OK Bedmet Kolejarz Opole 39:51
Bieg po biegu: 3:3, 3:3, 3:3, 2:4, 1:5, 2:4, 3:3, 1:5, 4:2, 3:3, 2:4, 5:1, 3:3, 3:3, 1:5.
Wolfe: 9. Mauer - 5+1 (3,1*,1,0,-), 10. Ivacic - 7 (0,2,3,2,0), 11. Liebmann - ns (-,-,-,-), 12. Jędrzejewski - 5+3 (1*,0,1*,2,1*), 13. Dilger - 8+1 (2,2,0,2,1*,1), 14. Baumann - 9+1 (1*,2,1,3,2), 15. Erik Bachhuber - 5+1 (0,2,1,0,2*)
Kolejarz: 1. Brzozowski - 5+1 (1*,1,2,1,0), 2. Kudriaszow - 3 (0,3,d,d), 3. Thorssell - 10+1 (2,2*,3,0,3), 4. Hansen - 14+1 (3,3,2*,3,3), 5. Polis - 14+1 (3,3,3,3,2*), 6. Łobodziński - 4 (3,1,0), 7. Krzykowski - 1 (0,0,1)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska