Żużlowcy z Poznania mogli podchodzić do rewanżowego starcia z dużym optymizmem, ponieważ przed własną publicznością wygrali z Kolejarzem aż 53:37. Było bardzo mało prawdopodobne, by opolanie dali radę u siebie odrobić tak pokaźną stratę.
Nie zmienił tego fakt, że do rewanżowego boju PSŻ przystąpił bez najlepszego zawodnika pierwszego spotkania finałowego, czyli Łotysza Francisa Gustsa. Autor kompletu 15 punktów na stadionie Golęcin nie mógł wystąpić w Opolu z powodu kontuzji nogi. Zamiast niego na pozycji juniora pojechał Emil Breum, a wśród seniorów goście (tak jak i opolanie) zastosowali zastępstwo zawodnika.
Breum ponownie okazał się jednym z bohaterów rywalizacji. Spisał się nawet jeszcze lepiej niż w Poznaniu, bo zawody na stadionie przy ulicy Wschodniej zakończył z dorobkiem 14 punktów. Szczególnie ważne trzy „oczka” zdobył w 12. biegu, kiedy to poradził sobie z dwójką opolan po wykluczeniu (nie pierwszym w meczu) Runego Holty i tym samym niemalże zagwarantował swojej drużynie awans do eWinner 1 Ligi. Ta ostatecznie przypieczętowała go w 14. wyścigu, choć kibice Kolejarza zaczęli opuszczać stadion w minorowych nastrojach już po 13. biegu. W wyścigach nominowanych przyjezdnym wystarczyło bowiem już tylko raz dojechać do mety.
Opolskiej drużynie ambicji odmówić nie było można, ale generalnie przez całe zawody realnie nie byli oni w stanie postraszyć przeciwnika. Zaczęli je fatalnie, od przegranej 1:5, jednak później nie dali się już ani razu podwójnie ograć.
Zdecydowanie najlepszy fragment spotkania Kolejarz zanotował pomiędzy 7. a 9. biegiem. Dobra passa rozpoczęła się od podwójnego zwycięstwa, jakie duet Oskar Polis - Adrian Cyfer odniósł nad parą Jonas Seifert-Salk - Damian Ratajczak. Kolejne dwa wyścigi gospodarze wygrali natomiast 4:2, dzięki czemu wyszli na prowadzenie 30:24.
Później jednak dwukrotnie nie wykorzystali wybornej szansy na odniesienie kolejnego podwójnego triumfu. Mimo wykluczeń Holty za nierówny start, goście byli w stanie jednym zawodnikiem zainkasować w sumie 5 punktów, przy tylko 7 opolan (2:4, 3:3).
Po stronie Kolejarza tym razem zdecydowanie najlepiej spisał się Adrian Cyfer, który przywiózł aż 14 „oczek”. W swoich pierwszych czterech biegach bardzo dobrze pojechał też Mathias Thoernblom. Zdobył w nich 11 punktów, ale w kluczowym 13. wyścigu rozczarował i dotarł na metę jako ostatni.
Znacznie bardziej niż on zawiedli jednak Polis i Jacob Thorsell. Obaj ci żużlowcy mieli być liderami opolskiej drużyny, a kompletnie nie dali jej tego, co potrafią. Bez wydatnej pomocy tego duetu, Kolejarz po prostu nie miał prawa marzyć o odwróceniu losów dwumeczu ...
OK Bedmet Kolejarz Opole – SpecHouse PSŻ Poznań 46:44
Bieg po biegu: 1:5, 3:3, 4:2, 3:3, 3:3, 3:3, 5:1, 4:2, 4:2, 3:3, 3:3, 3:3, 2:4, 3:3, 2:4.
Kolejarz: 9. Polis - 5+1 (d,1,3,t,1*,-), 10. Cyfer - 14+1 (3,2,2*,3,2,2), 11. Thorssell - 5+1 (1,1*,0,2,1,-), 12. zastępstwo zawodnika, 13. Thoernblom - 11 (3,2,3,3,0,0), 14. Hjerrild - 7 (2,0,1,1,3), 15. Krawczyk - 4+1 (1,1*,2,0).
PSŻ: 1. Fajfer - 12 (3,0,3,2,3,1), 2. Holta - 4+1 (2*,2,0,w,w,-), 3. zastępstwo zawodnika, 4. Gomólski - 9+1 (1*,3,2,0,3), 5. Seifert-Salk - 5+1 (0,1,1*,1,2), 6. Breum - 14+1 (3,2,0,2,3,3,1*), 7. Ratajczak - 0 (w,0,-).
Pierwszy mecz: 53:37 dla SpecHouse PSŻ Poznań.
Awans do eWinner 1 Ligi: SpecHouse PSŻ Poznań.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
