Dokładnie w niedzielne południe, o godz. 12, opolanie mieli rozpocząć wyjazdowy bój ze Stalą Rzeszów. Tor w stolicy Podkarpacia był jednak w na tyle złym stanie, że decyzją arbitrów start zawodów najpierw został przesunięty o godzinę.
W Rzeszowie była w tym czasie na tyle dobra pogoda (ciepło i słonecznie), iż wydawało się, że w końcu zawodnicy obu drużyn przystąpią do rywalizacji. Tymczasem główny sędzia Jerzy Najwer podjął decyzję, że tor nie nadaje się do jazdy. Głównym problemem okazał się drugi łuk, który był zbyt niebezpieczny dla żużlowców.
Przy tak korzystnych warunkach pogodowych, winą za taki stan rzeczy obarczony został organizator meczu. W związku z tym Stal została ukarana walkowerem i Kolejarz zwyciężył 40:0. Ponadto, zgodnie z regulaminem rozgrywek, z powodu takiego obrotu spraw klub z Opola dodatkowo otrzyma jeszcze od rzeszowian 50 tys. złotych odszkodowania.
Stal Rzeszów – OK Bedmet Kolejarz Opole 0:40 (walkower)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?