Tylko tydzień na szczycie tabeli w grupie 3 był Mickiewicz Kluczborka. Nasza drużyna przegrała w Rząśni mecz na szczycie i to tamtejsi Czarni ponownie objęli przodownictwo w stawce.
Spotkanie stało na dobrym poziomie, a przyjezdni mogli wygrać też pierwszego seta. Zważywszy na to, że triumfowali w drugim, to nie wiadomo jakby się wówczas ten mecz potoczył.
Czarni Rząśnia - Mickiewicz Kluczbork 3:1 (23, -22, 14, 20)
Mickiewicz: Brożyniak, Parcej, Mucha, Zaran-kiewicz, Flyunt, Jedliński, Sachnik (libero) - Kowalonek, Kuwaczka. Trener Mariusz Łysiak.
Pozostałe wyniki: Bzura Ozorków - Skra II Bełchatów 3:0, Caro Opoczno - SMS II Spała 3:2, LKPS Borowno - SPS Słupca 3:1, MKS Kalisz - Wifama Łódź 3:0.
Tymczasem w grupie 4 Juve Głuchołazy wreszcie mocno postawiła się rywalom, ale i tak ostatecznie przegrała.
Tym samym podopieczni grającego trenera Grzegorza Maliny wciąż pozostają bez zwycięstwa. Teraz jednak przynajmniej zdobyli punkt i pozostawili po sobie całkiem niezłe wrażenie. Chwała im za to tym bardziej, że po dwóch pierwszych setach niewiele zapowiadało, że będą aż takie emocje.
Bielawianka Bielawa - Juve Głuchołazy 3:2 (20, 19, -24, -25, 15)
Juve: Malina, Zych, Lechowicz, Wastrag, Gibas, Wolak, Jurkowski (libero). Trener Grzegorz Malina.
Pozostałe wyniki: Olavia Oława - BTS Bolesławiec 3:2, Sobieski Żagań - Chrobry Głogów 3:1.
Mecz Astra Nowa Sól - Orzeł Międzyrzecz przełożono na 3 lutego.
AZS Zielona Góra i Gwardia Wrocław pauzowały.
Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą w grupie 5 rezerwy mistrzów Polski.
Tym razem ekipa ze Strzelec Opolskich rozbiła bez większych problemów solidnego Kęczanina. Jakby tego było mało umocniła się na pozycji wicelidera, a o od zamującej szóste miejsce ekipy z Kęt ma już 15 punktów więcej. Po 13 rozegranych kolejkach to przepaść. W tym meczu kłopoty nasi gracze mieli jedynie w trzecim secie, który i tak wygrali ostatecznie dość pewnie do 22.
ZAKSA Strzelce Opolskie - Kęczanin Kęty 3:0 (16, 18, 22)
ZAKSA: Walawender, Wójtowicz, Maziarz, Sarnecki, Zapłacki, Koliński, Banach (libero) - Bieńkowski, Walczak, Lorenc. Trener Roland Dembończyk.
Po sześciu porażkach z rzędu, do tego bez jakiejkolwiek zdobyczy, opolanie wreszcie wygrali . Podopieczni Zbigniewa Rektora pokonali w swojej hali rezerwy ekipy z PlusLigi.
Triumf ten jednak na pewno wcale łatwo nie przyszedł, także dlatego, że do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie break. Sam mecz dostarczył sporo emocji, a raz to przeważała jedna drużyna raz druga, ale też żadnej nie udawało się wypracować jakoś szczególnie wysokiej różnicy.
Na szczęście w piątej partii gospodarze wykazali się większą odpornością psychiczną i zachowali więcej zimnej krwi. W tym secie mieliśmy walkę na przewagi i ostatecznie miejscowi wygrali 17:15.
AZS Politechnika Opole - BBTS II Bielsko-Biała 3:2 (20, -21, 19, -23, 15)
AZS: Jacznik, Ciach, Herich, Kulbacki, Wróbel, Bielecki, Stawiany (libero) - Dobrowolski, Kraśniewski, Mata (libero). Trener Zbigniew Rektor.
Pozostałe wyniki: AT Jastrzębski Węgiel - Górnik Radlin 3:0, MCKiS Jaworzno - MKS Andrychów 3:0, TKS Tychy - GKS II Katowice 3:2, Volley Rybnik - MKS II Będzin 3:0.
Zobacz SPORT NA WEEKEND
[xlink]7e7bd129-7cbd-08e5-3c04-84648a49a0a3,665017d2-1ca8-c7ac-eed0-2176e2358964[/link]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?