Prace, czyli remont dwóch kolejnych ścian, a dokładnie elewacji Muzeum w Nysie ruszy najwcześniej na wiosnę.
W ubiegłym roku, dzięki podobnej dotacji z ministerstwa odnowiona została elewacja frontowa pałacu. Po dokładnych badaniach dawnych warstw tynku i długich sporach o kolor, wspólnie z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków zdecydowano się na dwie barwy: ugier jako kolor zasadniczy oraz blady pudrowy róż.
Kolory nawiązują do tradycji historycznych Pałacu Biskupiego i - zdaniem dyrektor Muzeum w Nysie Małgorzaty Radziewicz - wyglądają bardzo pięknie i dostojnie.
- Jestem zadowolona z tego, co udało się do tej pory zrobić - mówi dyrektor Radziewicz. - Bo przecież nie tylko odnowiliśmy frontową ścianę, ale również wymieniliśmy przeszło 180 okien na wszystkich kondygnacjach i w lukarnach. Ajeszcze wcześniej wymieniony został cały zniszczony już dość mocno dach.
Teraz na dalsze prace restauratorskie czeka również czwarta ściana oraz dziedziniec wewnątrz budowli.
- Nie można również zapomnieć o znajdujących się tam trzech zegarach słonecznych z przełomu XVII i XVIII wieku, których odnowienie może kosztować nawet trzysta tysięcy złotych - przypomina pani dyrektor. - Mam nadzieję, że i na to fundusze w końcu kiedyś się znajdą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?