W środę, 11 sierpnia, policjanci zostali wezwani na pilną interwencję do jednego z mieszkań w Niemodlinie.
Z zawiadomienia wynikało, że do domu zgłaszającej kobiety wtargnęli dwaj mężczyźni i nie chcą go opuścić pomimo wyraźnych próśb gospodarzy.
- Jeden z nich miał być przy tym agresywny i grozić podpaleniem domu - mówi aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Na wołanie o pomoc odpowiedzieli sąsiedzi. Zostali jednak pobici przez jednego z napastników.
Już kilkanaście minut po zgłoszeniu podejrzewani o naruszenie domowego miru zostali zatrzymani. To dobrze znani stróżom prawa 21- oraz 37-letni mieszkańcy Opola. Obaj trafili do policyjnego aresztu.
- Młodszy był nietrzeźwy, dodatkowo posiadał przy sobie znaczną ilość narkotyków - dodaje Agnieszka Nierychła.
21-latek usłyszał łącznie sześć zarzutów. Odpowie za kierowanie gróźb karalnych, naruszenie miru domowego, pobicie dwóch mężczyzn, przywłaszczenie biżuterii oraz posiadanie narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia.
37-latek usłyszał natomiast zarzut naruszenia miru domowego. Za takie przestępstwo kodeks karny przewiduje do roku pozbawienia wolności.
Wobec 21-latka policjanci i prokurator złożyli wniosek o tymczasowe aresztowanie. 37-latek natomiast objęty jest policyjnym dozorem.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?