22 lutego premiera w „lalkach”: Alicja jest odważna i ciekawa świata

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Premiera "Alicji w Krainie Czarów" 22 lutego o 17.00.
Premiera "Alicji w Krainie Czarów" 22 lutego o 17.00. Grzegorz Gajos/OTLiA
Opolski Teatr Lalki i Aktora sięgnął do tekstu klasycznego „Alicji w Krainie Czarów”. - Spektakl jest dla dzieci, ale rozmawiamy z nimi w taki sposób, żeby one miały o czym rozmawiać z dorosłymi – mówi reżyser, Konrad Dworakowski.

Alicja w Krainie Czarów fascynuje młodych czytelników od 1865 roku. Jej autor, Charles Lutdwige Dodgson, wykładowca matematyki w Oxfordzie i duchowny anglikański, twórczość dla dzieci sygnował pseudonimem Lewis Carroll.

- To jest moja ulubiona bajka z dzieciństwa. Oglądałam różne ekranizacje i inscenizacje. I to było trudne zadanie, by ją trochę odwrócić. Alicja, jaką gram, nie jest siedmiolatką – mówi Anna Wieczorek, odtwórczyni tytułowej roli. - Jest w okresie dorastania. Razem z nią szukamy odpowiedzi na pytania o to, kim jest w świecie, który jest coraz bardziej dziwny. Alicja jest pogubiona. Poszukując tożsamości, zaczyna się orientować, że cały świat ma problem z tym, by się zdefiniować.

- Pojmuję teatr bardzo szeroko – podkreśla Konrad Dworakowski. - Zapraszamy dzieci, ale chętnie widziałbym w teatrze i dorosłych. Mamy nadzieję, że po spektaklu dorośli powiedzą, co rozumieją z tych sytuacji i metafor, które odczytają. Że to będzie pretekst do rozmowy dla wszystkich pokoleń o sprawach fundamentalnych.

Reżyser przypomina, że w tekście literackim autor połączył dość luźne sekwencje.
- Przy każdej scenie rozmawiamy więc o czymś innym. Cały czas interesuje nas dzieciństwo oraz to, jak dziecko postrzega świat, który je otacza. Kraina Czarów nie jest czysto surrealistyczna. To jest świat, który obserwujemy i on wydaje się nam dziwny, niezrozumiały, jak ze snu. Alicja Carrolla jest postacią bezwolną. Nasza Alicja jest odważna i ciekawa świata.

Ważną rolę w opolskim spektaklu odgrywa muzyka. - Charakterystyką teatru Konrada Dworakowskiego jest wielość scen plastycznych, które są ubrane w muzykę, więc ścieżka dźwiękowa jest dość bogata - zauważa Piotr Klimek, autor muzyki do spektaklu. – Estetyka, którą sobie założyliśmy, jest balansowaniem między końcem XIX wieku w muzyce i współczesnością, która odbywa się wśród dźwięków syntezatorowych. Zderzenie tych światów możliwe jest jedynie w konwencji snu i zaskoczenia. Mamy w spektaklu także kilka piosenek z fantastycznymi tekstami Joanny Kulmowej. Napisała je specjalnie dla Konrada, na potrzeby tej adaptacji. Pisanie do nich muzyki było wyzwaniem, zaszczytem i fajną przygodą równocześnie.

Przedstawienie współtworzą: Andrzej Dworakowski ( scenografia), Piotr Klimek ( muzyka)
Wojciech Świątkiewicz (projekcje) oraz – na scenie - Karolina Gorzkowska, Aleksandra Mikołajczyk, Dorota Nowak, Anna Wieczorek, Jan Chraboł, Jakub Kowalczyk i Jakub Mieszała.

Premiera 22 lutego o 17.00. Wiek odbiorców od 10 lat.

iPolitycznie - Szynkowski o zaangażowaniu filmu Holland w kampanię

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie