- To historyczny moment, rozpoczynamy nabór studentów na pierwszy rok medycyny na naszym uniwersytecie - mówił prof. Marek Masnyk, rektor UO na konferencji prasowej.
Uniwersytet Opolski jest jedyną uczelnią, która od kandydatów na lekarzy oczekuje czegoś więcej, niż dobrze zdanej matury z biologii i chemii. Muszą oni wykazać się też umiejętnością logicznego myślenia i kreatywnością w rozwiązywaniu problemów.
Wyniki poznają 12 lipca.
- Mamy ogromną satysfakcję, że ponad 2300 młodych ludzi z całej Polski chce u nas studiować - cieszyła się prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak, prorektor odpowiedzialna za utworzenie kierunku lekarskiego. - Zupełnie nieuzasadnione okazały się obawy, że w małym Opolu, między dużymi ośrodkami akademickimi, to się nie uda. Najwięcej kandydatów pochodzi właśnie ze Śląska i Dolnego Śląska.
Zdaniem pani rektor przyszli studenci jeszcze bardziej docenią stworzone w Opolu warunki, kiedy zobaczą, że mają tu prawdziwy dostęp do pacjenta. Uczelnia nie tylko pozyskała WCM, który będzie głównym zapleczem klinicznym, ale też podpisała umowy o współpracy z 11 szpitalami w regionie. Atutem opolskiego systemu kształcenia ma być oparcie go na relacji mistrz-uczeń.
Władze uczelni mają jednak świadomość, że na prawdziwą weryfikację jakości kształcenia opolskich medyków trzeba będzie poczekać 10 lat - gdy pierwsi absolwenci zrobią specjalizacje.
Na razie trwają prace w Collegium Medicum, gdzie przygotowuje się warunki do nauki anatomii i histologii. Ten etap ma się zakończyć 15 sierpnia. Do lata 2019 rozbudowywany będzie budynek przy Oleskiej 48.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?