Sąd Okręgowy w Opolu uniewinnił po raz drugi 30-letniego Dariusza S. oraz 28-letniego Grzegorza P. od zarzutu zbiorowego gwałtu na głuchoniemej mieszkance Głubczyc. - Biegli uznali, że zeznania kobiety są niewiarygodne, a głównie na nich opierał się akt oskarżenia - wyjaśnia Ewa Kosowska-Koraniak z biura prasowego opolskiego sądu.
Według prokuratury do gwałtu miało dojść w czerwcu 2003 roku w domu jednego z sądzonych mężczyzn. Obaj mieli zaprowadzić tam kobietę siłą. O gwałcie kobieta powiedziała swojej nauczycielce dopiero cztery lata później. Tłumaczyła, że bała się i wstydziła.
Dziewięć miesięcy po tym zdarzeniu kobieta urodziła dziecko. Badania DNA wykazały, że ojcem jest jeden z oskarżonych. Jednak według sądu, wyniki te potwierdzają ojcostwo, ale nie to, w jaki sposób dziecko zostało poczęte.
Wydając wyrok uniewinniający sąd wziął też pod uwagę, że przed zdarzeniem pokrzywdzona prowadziła swobodny tryb życia. Natomiast po zdarzeniu kilkakrotnie spotykała się z oskarżonymi, rozmawiała z nimi, piła alkohol i jak sama przyznała, dobrowolnie z jednym z nich odbyła stosunek płciowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?