3 lata więzienia za gwałt i kradzież

Archiwum
Sąd nie miał wątpliwości, że obaj mężczyźni są winni zgwałcenia dziewczyny.
Sąd nie miał wątpliwości, że obaj mężczyźni są winni zgwałcenia dziewczyny. Archiwum
Taki wyrok usłyszeli dziś przed Sądem Okręgowym w Opolu Piotr B. i Kamil Ł.

Sąd nie miał wątpliwości, że obaj mężczyźni są winni zgwałcenia dziewczyny.

Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku w Nysie. Dwie koleżanki wracały nad ranem z dyskoteki. Usiadły na jednej z ławek na dworcu kolejowym. To wtedy podeszli do nich Piotr B. i Kamil Ł. Oni również wracali z dyskoteki.

Wywiązała się rozmowa. Potem doszło do gwałtu jednej z dziewczyn. Druga uciekła. Podczas procesu oskarżeni twierdzili, że dziewczyny akceptowały ich zachowanie. Jednak sąd nie dał temu wiary.

- Nawet jeśli na początku dziewczyny nie odrzucały, a nawet akceptowały zachowanie oskarżonych, to w pewnym momencie powiedziały stanowcze "nie" - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Robert Mietelski z Sądu Okręgowego w Opolu. - To jednak nie powstrzymało oskarżonych. Jeden z nich rzucił ofiarę na ziemię i sterroryzował. Pomógł mu w tym kolega.

Napastnicy nie tylko zgwałcili dziewczynę. Jednej ukradli telefon komórkowy, a drugiej portfel.

Wyrok nie jest prawomocny. Obu oskarżonym przysługuje odwołanie do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska