3 liga (grupa 3). LKS Goczałkowice Zdrój - Stal Brzeg 3:1. Coraz gorsze położenie brzeżan

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Dominik Bronisławski znów wykorzystał rzut karny, ale jego trafienie wiele drużynie z Brzegu nie dało.
Dominik Bronisławski znów wykorzystał rzut karny, ale jego trafienie wiele drużynie z Brzegu nie dało. Wiktor Gumiński
Stal Brzeg przegrała na wyjeździe z LKS-em Goczałkowice Zdrój 1:3 w 31. kolejce 3 ligi (grupa 3). Tym samym perspektywa utrzymania znów się od niej oddaliła.

Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek, brzeski zespół zajmuje 15. miejsce w tabeli. Gdyby sezon skończył się teraz, zważywszy na sytuację w strefie spadkowej eWinner 2 Ligi (w strefie spadkowej znajdują się tam obecnie Zagłębie II Lubin i Śląsk II Wrocław), zostałby on relegowany do BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej.

W starciu z LKS-em Goczałkowice Zdrój brzeżanie zrobili zdecydowanie zbyt mało, by poprawić swoje położenie. Pierwsza połowa tego meczu nie była zbyt atrakcyjna dla oka, czego najlepszym podsumowaniem było to, że dogodnych okazji bramkowych z obu stron było jak na lekarstwo. Tuż przed przerwą powody do radości mieli jednak gospodarze. Dokładnie w 41. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem Stali Dominikiem Brzozowskim znalazł się Jan Borek i efektownym lobem dał prowadzenie swojemu zespołowi.

Od początku drugiej odsłony Stal zagrała nieco odważniej, ale niewiele z tego wynikało. A z biegiem czasu coraz groźniej robiło się pod jej bramką. O ile jeszcze w 69. minucie brzeżan uratował Brzozowski, broniąc rzut karny, o tyle w dwóch kolejnych dogodnych okazjach dla LKS-u był on już bezradny. Gospodarze podwyższyli swoje prowadzenie w 71. oraz 79. minucie, kiedy to do siatki Stali piłkę posłali kolejno Michał Szymała i Michał Nadolski.

Te trafienia właściwie zakończyły emocje w tym spotkaniu. Przyjezdnych było stać jedynie na honorowego gola. Zdobył go, jak to zwykle ostatnio bywa, Dominik Bronisławski, wykorzystując rzut karny w 81. minucie.

LKS Goczałkowice-Zdrój – Stal Brzeg 3:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Borek – 41., 2:0 Szymała – 71., 3:0 Nadolski – 79., 3:1 Bronisławski – 81. (karny).
Stal: Brzozowski – Wdowiak (81. Ślesicki), Maj (46. Dychus), Kulejewski, Kowalski - Kuriata, Czajkowski (71. Niemczyk), Morys (46. Celuch), Bronisławski, Ochwat (81. Bąk) - Podgórski.
Żółte kartki (Stal): Wdowiak, Dychus.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska