3. liga piłkarska. Agroplon Głuszyna - Stal Brzeg 0-4

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Stal po raz trzeci w tym sezonie okazała się lepsza od Agroplonu.
Stal po raz trzeci w tym sezonie okazała się lepsza od Agroplonu. Oliwer Kubus
Występujący w mocno okrojonym składzie Agroplon Głuszyna nie miał wiele do powiedzenia w starciu ze Stalą Brzeg. Po tej porażce stracił jakiekolwiek szanse na utrzymanie się w 3. lidze.

- Patrząc na to, z jakimi problemami kadrowymi musimy sobie radzić w ostatnich tygodniach, dorobek 31 punktów i tak jest w naszym przypadku całkiem niezły - mówił zasmucony Andrzej Moskal, trener Agroplonu. - Doszło do tego, że z powodu ogromnej liczby kontuzji i przymusowych pauz za kartki mamy powoli problemy z kompletowaniem wyjściowej jedenastki.

W tak niesprzyjających okolicznościach jego drużynie trudno było myśleć o tym, by po raz pierwszy w tym sezonie, w starciu o niebagatelną stawkę, pokonać Stal. Brzeżanie również przystępowali do boju w Namysłowie z przysłowiowym "nożem na gardle", ponieważ przed jego rozpoczęciem zajmowali 13. miejsce, czyli otwierające strefę spadkową.

Szybko jednak ustawili sobie przebieg derbowego spotkania po swojej myśli. Jego wynik otworzył bowiem już w 16. minucie Mateusz Cieślik. Zszedł on do środka na lewą nogę i strzałem w krótki róg zaskoczył Damiana Rozmusa.

Przed przerwą więcej goli już nie padło, ale po przerwie to Agroplon był jako pierwszy bliski strzelenia wyrównującego gola. Po bardzo ładnej akcji rezerwowego Mateusza Pałacha, piłkę nad poprzeczką przeniósł jednak z kilku metrów Kamil Lewandowski.

Ta sytuacja się szybko zemściła, bo wkrótce rezultat meczu na 2-0 podwyższył, strzelając "na raty", Kamil Szubertowski. Później już gracze z Brzegu spokojnie kontrolowali tak pokaźną zaliczkę, a w doliczonym czasie gry wyprowadzili jeszcze dwa zabójcze ciosy. Wówczas to dwukrotnie futbolówkę do siatki posłał Bartłomiej Kulczycki.

- Dość szybko zdobyta pierwsza bramka dała nam dużo spokoju - komentował Piotr Jacek, szkoleniowiec Stali. - Byliśmy stroną przeważającą i zasłużenie wygraliśmy, ale cały czas mamy świadomość, że zaciekła walka o utrzymanie wciąż trwa i tak najprawdopodobniej będzie aż do ostatniej kolejki.

W następnej serii gier, w sobotę o godz. 17, Stal ugości Ruch Radzionków. Z kolei Agroplon, o tej samej porze, zagra w Lubinie z rezerwami Zagłębia.

Agroplon Głuszyna - Stal Brzeg 0-4 (0-1)
Bramki: 0-1 Cieślik - 16., 0-2 Szubertowski - 52., 0-3 Kulczycki - 90., 0-4 Kulczycki - 90.
Agroplon: Rozmus - Słupianek, Tistek, Łuczak, Zuzel - Sobczak, Kamiński, Zychowicz - Mikulski (49. Pałach), Lewandowski, Dymińczuk (60. Kędzior).
Stal: Stitou - Krupnik, Maj, Przystalski, Szubertowski - Gajda (81. Kolanko), Kuriata (89. Łukawiecki), Chodyga, Danielik, Cieślik (83. Jankowski) - Kulczycki.
Żółte kartki: Kamiński, Łuczak - Krupnik, Szubertowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska