- To był mecz, którego nie powinniśmy byli przegrać - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Dariusz Surmiński, trener MKS-u. - Jak się ma takie sytuacje bramkowe, to trzeba je wykorzystywać i wygrywać. Owszem, rywal nieźle operował piłką, ale my mieliśmy dwie świetne okazje na podwyższenie prowadzenia po przerwie. Podejmowaliśmy jednak złe wybory i w konsekwencji straciliśmy dwie bramki.
Porażka klubczorczan boli tym bardziej, że przez ponad 40 minut wygrywali oni 1-0. Bramkę zdobyli w 27. minucie, po bardzo ładnej akcji zespołowej, którą plasowanym uderzeniem po długim rogu wykończył Jakub Ryś.
Niewiele jednak brakowało, aby oba zespoły strzelanie zaczęły już wcześniej, na samym początku spotkania. W 6. minucie Sebastian Górski z Lechii ostemplował bowiem piłką słupek, a chwilę później strzał wspomnianego Rysia na poprzeczkę sparował Łukasz Budzyński.
W drugiej połowie to również Ryś był jednym z najbardziej aktywnych zawodników na boisku. Raz jednak w groźnej sytuacji uderzył mocno niecelnie, zamiast odegrać do lepiej ustawionego partnera, a następnie nieznacznie minął się z piłką dośrodkowaną w pole bramkowe.
Aż w końcu w 70. minucie do głosu doszli goście z Zielonej Góry. Wtedy to, pozornie niegroźną wrzutkę z głębi pola, celną główką wykończył Artur Małecki.
To trafienie na tyle mocno uskrzydliło przyjezdnych, że odważniej ruszyli oni na ekipę z Kluczborka. I siedem minut później wyszli na prowadzenie, zdobywając kolejnego gola głową. Zanotował go tym razem Damian Stachurski. Na taki przebieg zdarzeń MKS nie był już w stanie odpowiedzieć...
MKS Kluczbork - Lechia Zielona Góra 1-2 (1-0)
Bramki: 1-0 Ryś - 27., 1-1 - Małecki - 70., Stachurski - 77.
MKS: Szymański - Palat, Szukiełowicz, Herasymow, Nitkiewicz - Włodarczyk, Orłowicz, Szepeta (78. Nykiel), Ryś (78. Luptak), Jaszczak - Kowalski.
Żółta kartka: Włodarczyk.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?