3 liga piłkarska. Odra Wodzisław Śląski - MKS Kluczbork 1:0

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Z kolejki na kolejkę położenie MKS-u Kluczbork staje się coraz trudniejsze.
Z kolejki na kolejkę położenie MKS-u Kluczbork staje się coraz trudniejsze. Łukasz Baliński
MKS Kluczbork uległ w 14. kolejce na wyjeździe Odrze Wodzisław Śląski 0:1.

Choć kluczborczanie mieli w tym meczu niezłe fragmenty, to jednak drugi mecz pod wodzą nowego szkoleniowca Piotra Jacka zakończyli niepowodzeniem.

Ekipa MKS-u optyczną przewagę miała choćby w pierwszych 20 minutach, jednak stosunkowo niewiele z tego wynikło. Groźniejsze okazje bramkowe przed przerwą stworzyła sobie Odra, a konkretnie Kamil Chiliński. Jego dwie próby chybiły jednak celu.

W drugiej połowie bliski zdobycia gola dla drużyny z Kluczborka był w 53. minucie Mateusz Skibiński, ale trafił w poprzeczkę. Generalnie natomiast w tej części gry przeważali wodzisławianie. Dwukrotnie dobrymi interwencjami popisał się bramkarz MKS-u Jakub Mocarski, a raz gości również uratowała poprzeczka.

Losy spotkania rozstrzygnęły się w ostatnim kwadransie. Wtedy zespół z Wodzisławia Śląskiego wykorzystał grę w przewadze (w 77. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę dostał Patryk Moś), pieczętując swoje zwycięstwo golem zdobytym przez Marcina Wodeckiego.

Odra Wodzisław Śląski – MKS Kluczbork 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Wodecki - 84.
MKS: Mocarski – Paradowski, Chmielowiec, Leśniak – Moś, Skibiński, Nykiel, Woźniak (58. Szaniec, 83. Jaszczyk), Zieliński – Lewandowski, Przybylski.
Żółte kartki (MKS): Moś, Paradowski.
Czerwona kartka (MKS): Moś (dwie żółte) – 77. min.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska