3. liga piłkarska. Polonia Bytom - Ruch Zdzieszowice 0-1

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Marcin Niemczyk zapewnił Ruchowi kolejne zwycięstwo.
Marcin Niemczyk zapewnił Ruchowi kolejne zwycięstwo. Oliwer Kubus
Trwa zwycięska passa Ruchu Zdzieszowice. Tym razem wygrał w Bytomiu.

Dla zdzieszowickiego zespołu był to już piąty ligowy triumf z rzędu. Przed rozpoczęciem konfrontacji z Polonią, Ruch zajmował 3. miejsce w tabeli, ale porażka 0-4 wyprzedzającej go Foto-Higieny Gać ze Ślęzą Wrocław sprawiła, że wskoczył na fotel wicelidera. Co więcej, do przewodzących stawce rezerw Śląska Wrocław ma tylko punkt straty.

Podczas meczu w Bytomiu, piłkarze ze Zdzieszowic na trzy „oczka” musieli jednak solidnie zapracować. Przez większość spotkania to bowiem Polonia była drużyną posiadającą przewagę optyczną.

Przed przerwą w szeregach bytomian wyróżniał się m.in. Filip Żagiel, czyli zawodnik znakomicie znany na Opolszczyźnie. Urodził się on bowiem w Lewinie Brzeskim, a potem reprezentował barwy Pomologii Prószków i Odry Opole. W 21. minucie kąśliwie uderzył on przy słupku, ale na posterunku był bardzo pewnie grający bramkarz Ruchu Michał Bodys. Kilkanaście sekund później, druga próba Żagla minęła już słupek.

Ten sam zawodnik później jeszcze, w 37. minucie, ładnie wyłożył piłkę Jarosławowi Czernyszowi, ale jego uderzenie zdążyli zablokować defensorzy przyjezdnych.

Zdzieszowiczanie również jednak potrafili groźnie odpowiedzieć. Najbliżej powodzenia w pierwszej połowie był Stanisław Dębski. Po jego strzale w 25. minucie świetną interwencję „skórę uratował” swojemu zespołowi golkiper Dawid Gargasz. Próby Marcina Niemczyka i Daniela Nowaka były już natomiast niecelne.

W drugiej odsłonie jako pierwsi poważnie postraszyli gospodarze. Znów jednak godnie spisał się Bodys, zatrzymując w 51. minucie uderzenie Dominika Koniecznego. A kilka chwil później bramkarz Ruchu wraz z kolegami miał już powody do radości.

Stało się tak, ponieważ kapitalną akcję przeprowadzili gracze, którym nie udały się próby strzeleckie przed przerwą. Mianowicie Nowak obsłużył precyzyjnym podaniem dobrze ustawionego w „szesnastce” Niemczyka, a ten już wiedział co zrobić z piłką i po prostu posłał ją do siatki.

Podrażnieni takim obrotem sprawy gospodarze za wszelką cenę próbowali dążyć do wyrównania. Ruch jednak na tyle mądrze i skutecznie się bronił, że Polonia „biła głową w mur” i właściwie już ani razu mu nie zagroziła.

Polonia Bytom - Ruch Zdzieszowice 0-1 (0-0)
Bramka: 0-1 Niemczyk - 56.
Ruch: Bodys - Nowak, Grądowski, Bachor, Bury - Dębski (80. Sypek), Niemczyk, Damrat, Sotor (46. Kubiak), Kiliński - Czapliński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska