Bramkę na wagę niezwykle trzech punktów zdobył Damian Celuch, a działo się to w 80. minucie. Już to może świadczyć jak trudny był to bój.
- Na pewno nie był to łatwy mecz - przyznaje trener brzeżan Piotr Jacek. - Mieliśmy przewagę, było kilka sytuacji, ale długo nie mogliśmy się wstrzelić. Nie wykorzystaliśmy tego co mogliśmy, ale nie załamaliśmy się tym i nasza cierpliwość została w końcu wynagrodzona.
W związku z tym, iż gorzowianie postawili na skomasowaną obronę to jego podopieczni musieli od początku grać w ataku pozycyjnym i choć wychodziło im to całkiem przyzwoicie to i tak najwięcej zagrożenia było po dośrodkowaniach w pole karne.
Niestety, brzeżanom brakowało albo szczęścia, albo precyzji, albo też na posterunku był ten, którego było to główne zadanie w ekipie Stilonu. Najpierw po 300 sekundach gry strzał Łukasza Żeglenia o centymetry minął cel, a następnie próba Damiana Celucha z dystansu została sparowana przez golkipera gości.
Na półmetku tej odsłony Tomasz Gajda sprytnie zagrał w pole karne, ale nie było komu zamknąć tego podania. W końcówce z kolei ten sam zawodnik uderzył niecelnie, a Mateusz Cieślik przegrał pojedynek z bramkarzem.
Przyjezdni próbowali się odgryzać, jednak dwa razy naprawdę mocno wykazał się Amin Stitou, a raz jeden z rywali fatalnie sfinalizował „przechwyt” swojego zespołu.
Po zmianie stron niewiele zabrakło Gajdzie, którego strzał z dystansu minimalnie przeleciał nad poprzeczką, a zaraz potem znowu niewiele pomylił się Żegleń, podobnie jak Cieślik oraz Celuch. Aż wreszcie 10 minut przed końcem Igor Nahornyi pognał z prawej strony i zgrał między obrońcami rywala piłkę po ziemi do Celucha, a ten w dość ekwilibrystyczny sposób oddał strzał, który znalazł drogę do siatki!
Chwilę potem mogło być 2-0, jednak tym razem najpierw świetnie spisał się golkiper rywali broniąc nogami, a przy dobitce brzeżan wyręczył go kolega z drużyny stojący na linii bramkowej. Potem jeszcze „niedoszły bohater” Warty kapitalnie wybronił próbę Gajdy z rzutu wolnego, a następnie Danielik obił słupek i niebawem sędzia zakończył mecz.
Stal Brzeg - Warta Gorzów Wielkopolski 1-0 (0-0)
Bramki: 1-0 Celuch - 80.
Stal: Stitou - Maj, Sosna, Pożarycki, Szubertowski - Gajda, Celuch, Poręba (62. Danielik), Cieślik, Żegleń (75. Kulczycki) - Stępień (57. Nahornyi).
Żółte kartki: Gajda, Maj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?