Pierwsza połowa była dość wyrównana jednak ze wskazaniem na miejscowych. Dwóch dobrych okazji nie wykorzystał choćby rosły Paweł Posmyk, który uderzając w obu przypadkach głową bod bramką Ruchu pomylił się minimalnie.
Po zmianie stron obraz dość długo wyglądał podobnie z tym że coraz śmielej do głosu próbowali dochodzić podopieczni Łukasza Ganowicza. Raz czy dwa golkiper rywala był w dość poważnych opałach jednak mocno wyręczali go koledzy z defensywy.
Aż wreszcie na niespełna kwadrans przed końcem spotkania do bezpańskiej piłki przed Patrykiem Sochackim dopadł cały czas szukający okazji Posmyk i tym razem nie zmarnował jej. Na szczęście 200 sekund później po drugiej stronie boiska świetnie odnalazł się stoper Zdzichów Michał Bachor i również głową posłał futbolówkę do siatki.
Przyjezdni zwietrzyli szansę na pełną pulę i tym bardziej zaatakowali. To się jednak na nich zemściło, gdyż w doliczonym czasie gry kapitalny strzał z dystansu oddał Sebastian Surmaj i Sochacki był bez szans, a po chwili sędzia zakończył spotkanie.
Warta Gorzów Wlkp. - Ruch Zdzieszowice 2-1 (0-0)
Bramki: 1-0 Posmyk - 76., 1-1 Bachor - 80. 2-1 Surmaj - 90.
Ruch: Sochacki - Nowak, Grądowski, Bachor, Polak - Sotor, Czajkowski, Damrat (79. Niemczyk), Zapotoczny (75. Kubiak) - Sypek (82. Dębski), Jędrzejczyk (61. Nowosielski).
Żółta kartka: Sypek.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?