Chodzi tu o team ze Starowic, na którego boisku mecz rozpocznie się o godz. 13. Beniaminka spod Grodkowa teoretycznie też czeka najłatwiejsze zadanie, gdyż ugości Gwarek Tarnowskie Góry. Wszak to zespół, który teraz jest tuż nad strefą spadkową. Z drugiej strony jednak warto pamiętać, iż to team bardzo nieobliczalny. Słabo zaczął sezon, ale jest tam kim straszyć. W kadrze wszak widnieją gracze z solidną ekstraklasową przeszłością jak Dawid Jarka i Przemysław Oziębała czy Kamil Cholerzyń-ski, który spędził kilka lat w barwach GKS-u Katowice.
Nic dziwnego więc, że drużyna ta dysponuje naprawdę solidną ofensywą, a szczególnie na wyjeździe, gdzie choć w trzech meczach ugrała tylko jeden punkt to zdobyła przy tym aż siedem bramek. Tym samym z zazdrością mogą patrzeć na nich podopieczni Jakuba Reila, którzy w tym sezonie ligowym gola nie zdobyli w ogóle. Team ze Starowic w tym sezonie rozegrał osiem meczów ligowych. Nie zdobył gola, co daje 720. minut bez trafienia. To liczba zawstydzająca
Tego samego dnia z tymże o godz. 16 i na wyjazdach zagrają jeszcze Ruch Zdzieszowice i MKS Kluczbork.
Spotkanie tej pierwszej ekipy w Bytomiu z tamtejszą Polonią, choć na stadionie Szombierek, będzie miało kilka podtekstów. Wszak barw tego rywala broni paru piłkarzy, którzy nie tylko wywodzą się z naszego regionu, ale i spędzili mniej lub więcej czasu w Zdzichach. Najwięcej Jakub Czajkowski, bo pięć ostatnich sezonów, mniej to Marcin Lachowski i Krzysztof Hałgas (obaj po roku). Do tego dwaj pierwsi zresztą przenosili się do Polonii bezpośrednio z Ruchu. W Bytomiu gra teraz choćby jeszcze Filip Żagiel, który piłkarskiego abecadła uczył się w Olimpii Lewin Brzeski, ale grał także w Odrze Opole czy Pomologii Prószków. Tak czy inaczej przeciwnik to solidny team, ale nie tak jak pomarańczowo-czarni, którzy wygrali trzy ostatnie mecze i są już na podium.
Będący w strefie spadkowej kluczborczanie rywalizować będą natomiast na boisku ósmego w stawce Rekordu Bielsko-Biała, który do tego boju przystąpi świeżo uzyskanym awansem do 1/16 finału Pucharu Polski. Przede wszystkim jednak mecz ten będzie powrotem Jana Furlepy, na trenerską ławkę biało-niebieskich. Zatem możemy liczyć, iż nasi piłkarze otrzymają swoistego rodzaju „pozytywnego kopa”, co teraz jest im niezbędne.
W niedzielę o punkty zagra Stal Brzeg. Do tego przed podopiecznymi Piotra Jacka najdłuższy wyjazd spośród przedstawicieli Opolszczyzny w tej serii. Tego dnia o godz. 14 wyjdą na boisko w Zielonej Górze, gdzie ugości ich Lechia. Nowicjusz jak na razie spisuje się naprawdę przyzwoicie, a już na pewno lepiej od brzeżan, którzy przegrali trzy ostatnie swoje ligowe mecze, nie zdobywając przy tym gola. Ponadto w pięciu ostatnich spotkaniach zanotowali łącznie tylko dwa punkty.
Pozostałe mecze 9. kolejki:
ROW Rybnik - Śląsk II Wrocław i Zagłębie II Lubin - Górnik II Zabrze (sobota, godz. 13), Foto-Higiena Gać - Ślęza Wrocław, Pniówek Pawłowice Śląskie - Piast Żmigród, Ruch Chorzów - Miedź II Legnica (wszystkie sobota godz. 16)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?