31 sierpnia otwarcie szkoły stowarzyszeniowej w Raszowej

fot. Mariusz Jarzombek
fot. Mariusz Jarzombek
Po miesiącu przygotowań rodzice wraz z nauczycielami kończą przygotowania sal w szkole i przedszkolu.

Malowanie ścian i mebli, przygotowywanie pomocy dydaktycznych, sprzątanie. Tak wyglądają ostatnie prace w obu budynkach szkoły.

- Przez ten miesiąc mieliśmy przyspieszony kurs remontowania, malowania i instalatorstwa - śmieje się Małgorzata Wysdak, prezes stowarzyszenia Pro Liberis Silesiae. To ono poprowadzi szkołę i przedszkole.

Będzie to pierwsza w gminie Tarnów Opolski placówka stowarzyszeniowa. Samorządową, w obawie przed niżem demograficznym, rada gminy zlikwidowała w maju.

- Dzieci będą uczyły się tu w siedmiu, a nie - jak dotychczas - pięciu salach - zapowiada Gabriela Midek-Botor, dyrektorka szkoły. Dodatkowe pomieszczenie wygospodarowano m.in. z dawnego pokoju nauczycielskiego.

W prowadzonym dwujęzycznym (polsko-niemieckim) przedszkolu dzieci będą uczyć się w oparciu o metodę Marii Montessori.

- Polega ona m.in. na wspieraniu samodzielności dziecka i eliminacji klasycznych zabawek na rzecz zabaw edukacyjnych - wyjaśnia Aurelia Oleschniewitz, jedna z dwóch przedszkolanek.

Metoda będzie wykorzystywana też w pierwszej klasie podstawówki. Starsi uczniowie będą mieli rozszerzony język niemiecki, w szkole będzie też świetlica.

Do placówki zapisanych jest około 70 dzieci. To prawie tyle samo, ile w ubiegłym roku.

- Mamy zapewnienie, że kilku rodziców zapisze jeszcze dzieci po powrocie z urlopów - wyjaśnia Wysdak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska