320 mln euro na opolską strefę demograficzną

Taką informację podał dziś marszałek Józef Sebesta, który wczoraj przedstawiał w Brukseli projekt podziału pieniędzy w ramach opolskiego programu regionalnego na lata 2014 - 2020.

W sumie w tym okresie nasz region ma otrzymać 820 mln euro.

Eksperci z warszawskiego Centrum im. Adama Smitha, którzy zostali zaangażowani do udziału w programie Specjalnej Strefy Demograficznej w województwie opolskim sugerowali dzisiaj, że znaczącym czynnikiem, który odwróci wyludnianie będzie mocne szkolnictwo zawodowe.

Proponują oni stworzenie w opolskich miastach mocnych wyspecjalizowanych ośrodków szkolnictwa zawodowego (technika, szkoły zawodowe i centra kształcenia praktycznego). - Chodzi także o to, żeby ich oferta różniła się. Żeby szkoły nie oferowały identycznych kierunków kształcenia - mówił prof. Robert Gwiazdowski, prezydent centrum.

Jego zdaniem, wkrótce nadejdzie czas, że to firmy będą podążały za pracownikami, a nie odwrotnie - jak to się dzieje dziś. Dobrze przygotowani do pracy Opolanie mają być magnesem dla biznesu do lokowania przedsiębiorstw właśnie u nas.

- Kto powiedział, że matura jest wymagana? Młodym ludziom potrzebne są umiejętności a nie świstki - przekonywał prof. Gwiazdowski. - Rozbudowa oferty studiów licencjackich w regionie pozwoli na uzupełnienie wykształcenia tym, którzy będą chcieli, a studia magisterskie potraktujmy jak dopełnienie ambicji intelektualnych.
Lesław Tomczak, dyrektor Regionalnego Centrum Rozwoju Edukacji przyznał, że w ostatnim czasie miał kilka próśb od firm o wykształcenie absolwentów konkretnych kierunków pod potrzeby tych przedsiębiorców.

Inny pomysł na tworzenie nowych miejsc pracy to przygotowanie uczniów ostatnich klas szkół zawodowych do zakładania własnych firm. - Jeśli będą mieli tutaj pracę, to nie ma powodu, żeby opuszczali region - przekonywał Lesław Tomczak.

Zdanie odpowiedniego wykształcenia i przygotowania uczniów do prowadzenia firm wzięło na siebie właśnie Regionalne Centrum Rozwoju Edukacji. Poprowadzi ono projekt pod nazwą "Opolskie szkolnictwo zawodowe bliżej rynku pracy".

Przeznaczono na niego ponad 17 mln zł. Pieniądze te posłużą m.in. na wyposażenie pracowni zawodowych w 50 szkołach i stworzenie w nich Ośrodków Kariery Zawodowej, przeprowadzenie 400 kursów, dających uczniom dodatkowe kwalifikacje oraz zajęć ze specjalistycznego języka obcego i teleinformatyki.

W projekcie zaplanowano także praktyki zawodowe dla 1100 uczniów, wyjazdy studyjne na targi dla 400 uczniów oraz zawarcie 200 umów współpracy szkół z przedsiębiorcami.

Zajęcia rozpoczną się od nowego roku szkolnego i potrwają do lipca 2015 roku.

Projekt realizowany przez RCRE podobnie jak kilka innych w ramach Specjalnej Strefy Demograficznej będzie opłacony dzięki dotacjom unijnym, które otrzymała Opolszczyzna do wykorzystana do końca 2015 roku.

Eksperci z Centrum im. Adama Smitha przyznali jednak, że żeby zwiększyć szanse młodych Opolan na utrzymanie własnych firm musiałby zmniejszyć się bariery, z którymi borykają się jednoosobowe firmy (duże obciążenia finansowe, niejasne, często zmieniające się prawo).

Sposobu na nowe miejsca pracy w Opolskiem eksperci ze stołecznego centrum upatrują także w rozwoju usług opiekuńczych dla seniorów, z których mogli by korzystać np. Niemcy, Szwedzi czy Norwegowie. - Tam te usługi są bardzo drogie, a Opolszczyzna ma możliwości do rozwoju takiej oferty. Teraz Niemcy wybierają Słowację - wyjaśniał Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha.

Eksperci z Centrum im.A. Smitha zapowiedzieli, że prowadzą teraz badania w regionie. Ich wyniki i rekomendacje przedstawią Opolanom w czerwcu.