32-letni mieszkaniec Opola, który rzucił się na policjanta i zabrał mu broń, nie trafi nawet do aresztu!

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Wobec krewkiego mężczyzny zastosowano jedynie dozór policyjny.

32-latek nie trafi do aresztu ze względu na zły stan zdrowia - wyjaśnia Sławomir Szorc z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - W związku z tym otrzymał dozór policyjny.

Krewki mężczyzna cierpi najprawdopodobniej na cukrzycę. Jak udało nam się dowiedzieć podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy nie chciał jednak powiedzieć dlaczego zaatakował funkcjonariusza i zabrał mu pistolet. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.

Przypomnijmy wykonujący dziwne manewry samochód marki bmw policjanci zauważyli w poniedziałek rano na ul. Sosnkowskiego. Kierowca, 32-letni mieszkaniec Opola został zatrzymany i poproszony o dokumenty. Zamiast je pokazać, rzucił się na policjanta, wyrwał mu broń, wskoczył do auta i uciekł.

Pościg za bmw trwał kilkanaście minut. Napastnik porzucił auto na ulicy Sosnkowskiego i dalej uciekał na piechotę. Policjani złapali go w okolicach ulicy Grota Roweckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska