32-letni opolanin miał lecieć samolotem z Gdańska do Wrocławia. Był tak pijany, że kapitan zawrócił samolot z pasa startowego

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Przemysław Świderski/Dziennik Bałtycki
Do samolotu wysłany został patrol z Zespołu Interwencji Specjalnych, który zgodnie z decyzją kapitana, wyprowadził 32-latka z pokładu.

Samolot znajdował się już na pasie startowym gdańskiego lotniska im. Lecha Wałęsy i był gotowy na swój rejs do Wrocławia, gdy okazało się, że załoga utraciła kontakt z pochodzącym z Opolszczyzny 32-letnim pasażerem.

Mężczyzna nie reagował na polecenia zapięcia pasów. Był nietrzeźwy i zasnął.

- Z tego powodu załoga podjęła decyzję o zawróceniu maszyny z pasa startowego - informuje komandor podporucznik SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Do samolotu wysłany został patrol z Zespołu Interwencji Specjalnych, który zgodnie z decyzją kapitana, wyprowadził 32-latka z pokładu.

Mężczyzna nie stawiał oporu. W asyście Służby Ochrony Lotniska mężczyzna opuścił teren portu lotniczego.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska