- Na jego trop wpadliśmy przeglądając strony internetowe - mówi jedna z agentek Combat Security, która zdemaskowała mężczyznę. - Na jednym z portali ogłoszeniowych dał anons o treści Nysa - Opole, 300 zł dla młodej dziewicy i tu opisał za wykonanie jakiej czynności seksualnej oferuje te pieniądze. Razem z kolegą z agencji podchwyciliśmy temat, podaliśmy się za małoletnie dziewczynki w wieku 12 i 13 lat z Opola. Kontakt nawiązał z obiema. W jednym przypadku pisał, że ma 21, a w drugim 22 lata.
Agentka dodaje, że mężczyzna był nachalny.
- Kiedy braliśmy go pod włos i pisaliśmy, by się odczepił, nie dawał za wygraną i namawiał dalej na spotkanie - dodaje agentka.
W końcu, pod koniec ubiegłego tygodnia mężczyźnie „udało” się umówić na spotkanie z 13-latką, pod którą podszywali się agenci. Miało do niego dojść na wiadukcie imienia Żołnierzy Wyklętych przy ulicy Struga w Opolu.
- Był bardzo ostrożny, wypytywał między innymi o to, czy jest tam monitoring - opowiada pracownica agencji ochrony. - Do spotkania jednak nie doszło, bo mężczyzna w ostatniej chwili przysłał nam wiadomość, że coś mu wypadło i nie może być w Opolu. Próbował umówić się na rano dzień później, ale odpisałam, że to niemożliwe i żeby się odczepił. W tym samym czasie korespondował bowiem z kolegą, który podszywał się pod o rok młodszą nastolatkę i, by wyglądało to bardziej naturalnie, chcieliśmy żeby to z nią się spotkał. Ale nie odpuszczał. Zaoferował nawet 300 złotych za zrobienie innej czynności seksualnej.
W końcu umówił się z 12-latką. Spotkanie wyznaczono na poniedziałek wieczór. I tym razem na opolskim wiadukcie. - Powiedział, że ma samochód i gdzieś pojedziemy - mówi agentka.
Mężczyzna tam jednak nie dotarł. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu przez policjantów z wydziału do walki z cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu oraz kryminalnych z Komendy Powiatowej Policji w Nysie, kiedy przygotowywał się do wieczornej „randki”.
- Bo oczywiście cały czas współpracowaliśmy z policją w tej sprawie. Przekazaliśmy między innymi jej treści rozmów, a funkcjonariusze ustalili numer IP komputera, z którego korespondował z nastolatkami - mówi agentka.
- To 34-letni mieszkaniec Nysy - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Nysie. - Prowadzone są z nim czynności pod kątem artykułu 200a kodeksu karnego, mówiącego o nakłanianiu osoby nieletniej przez internet do innej czynności seksualnej.
Grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet do 2 lat więzienia.
Zobacz też: Opolskie Info [1.09.2017]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?