35-latek z Prudnika z zarzutem podwójnego zabójstwa oraz spowodowania pożaru. Sąd go aresztował na trzy miesiące

Grzegorz Marcjasz
Grzegorz Marcjasz
Sąd aresztował podejrzanego 35-latka na 3 miesiące.
Sąd aresztował podejrzanego 35-latka na 3 miesiące. Policja
Zarzut podwójnego zabójstwa i spowodowania pożaru usłyszał 35-letni mieszkaniec Prudnika. Sąd aresztował go na 3 miesiące. Grozi mu dożywocie.

Pod koniec grudnia 2017 roku dyżurny policji został poinformowany o pożarze mieszkania, do którego doszło w budynku socjalnym w Prudniku. Pomimo natychmiastowej akcji gaśniczej w płomieniach zginęły 2 kobiety. Dodatkowo z uwagi na bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia, z budynku wielorodzinnego ewakuowano 25 osób, w tym również dzieci.

Pożar bloku socjalnego w Prudniku. Nie żyją dwie osoby.

Pożar mieszkania w budynku socjalnym w Prudniku. Nie żyją dw...

Po ugaszeniu ognia, aby wyjaśnić wszelkie przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia do swojej pracy przystąpili policjanci. Śledczy po zabezpieczeniu śladów oraz dzięki pracy operacyjnej ustalili, że w tym przypadku mogło dojść do zabójstwa. Dokładna analiza zebranych materiałów dowodowych tylko potwierdziła ich przypuszczenia. Pomimo wielu zniszczonych przez ogień śladów, policjanci ze sprawą powiązali 35-letniego mieszkańca miasta.

Jak ustalili funkcjonariusze, tego dnia mężczyzna, wspólnie z kobietami pił alkohol. W pewnym momencie doszło między nimi do sprzeczki, w trakcie której mężczyzna zaatakował je. Następnie podpalił mieszkanie i uciekł przez okno.

35-latek usłyszał już zarzut podwójnego zabójstwa oraz spowodowania pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu innych mieszkańców Na wniosek policji i prokuratora, sąd aresztował go tymczasowo na 3 miesiące.

Grozi mu od 12 do 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.

Przestępcy poszukiwani przez opolską policję za kradzieże i włamania [LISTA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska