35-letnia opolanka kradła rowery

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Archiwum (o)
Poszkodowani swoje straty oszacowali na ponad 5,5 tys. zł. Kobieta, która ukradła siedem rowerów, usłyszała już zarzuty kradzieży, do których się przyznała. Teraz grozi jej do 5 lat więzienia.

Pod koniec maja policjanci z Komisariatu I Policji w Opolu otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących kradzieży rowerów. Jednoślady znikały w centrum miasta, najczęściej klatek schodowych i podwórek.

Funkcjonariusze na podstawie własnych ustaleń już po kilku dniach wytypowali podejrzewaną o te czyny 35-letnią mieszkankę Opola. Kobieta w chwili zatrzymania szła ze skradzionym tego samego dnia rowerem.

- W jej piwnicy kryminalni znaleźli 6 jednośladów, z czego 4 zostały już oddane właścicielom. Ustalamy wciąż właścicieli pozostałych 3 rowerów - mówi Karol Brandys z opolskiej policji.

Poszkodowani swoje straty oszacowali na ponad 5 500 złotych. Kobieta usłyszała już zarzuty kradzieży, do których się przyznała. Teraz grozi jej do 5 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska