Autobus nazywany jest hybrydowym, bo może być napędzany niezależnie silnikiem elektrycznym lub silnikiem diesla.
Energia wytwarzana podczas hamowania jest magazynowana w akumulatorze, a następnie wykorzystywana do produkcji energii dla silnika elektrycznego, co znacząco zmniejsza zużycie paliwa.
- Przy postojach silnik diesla jest wyłączany, a przy ruszaniu autobus wykorzystuje wyłącznie silnik elektryczny i przez to jest niemal bezgłośny - informuje Tadeusz Stadnicki, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji.
Autobusy hybrydowe zużywają nie tylko mniej paliwa, ale także emitują o połowę mniej tlenku azotu i cząstek stałych. Są oceniane jako bardziej przyjazne dla środowiska, ale też droższe od tradycyjnych pojazdów.
MZK jest jednak skazany na użytkowanie takich autobusów, bo są one preferowane w Unii Europejskiej i tylko na takie można otrzymać 85 procent dofinansowania z funduszy unijnych.
Urząd miasta planuje w najbliższych latach zakup 37 autobusów hybrydowych, w tym 12 przegubowych.
Nie wiadomo, czy będę to pojazdy firmy Volvo. Wcześniej MZK testował też autobusy hybrydowe firm Solaris i Man. O wyborze zdecyduje zapewne cena pojazdów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?