37-letni mieszkaniec Opola ledwie wyszedł z więzienia, a znowu zaczął kraść. I znowu wrócił za kraty

Seria kradzieży z włamaniami do sklepów na terenie Opola rozpoczęła się w lutym 2023 r.

Sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego w Komisariacie I Policji w Opolu.

- W wyniku pracy operacyjnej oraz na podstawie zebranych informacji ustalili i zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 37-latek z bogatą policyjną kartoteką - informuje asp. Agnieszka Nierychła, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Jak ustalili kryminalni z Opola, sprawca włamywał się do sklepów i kiosków na terenie miasta.

• Ze sklepów kradł luksusowe alkohole oraz pieniądze ze sklepowej kasy.
• Z kiosków zabierał papierosy i zdrapki.

Pokrzywdzeni wartość strat wyrządzonych przez włamywacza oszacowali na kwotę ponad 50.000 złotych.

- Teraz zatrzymany za swoje czyny odpowie przed sądem. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 10 lat - mówi asp. Agnieszka Nierychła. - W przypadku 37-latka który okazał się multirecydywistą, zagrożenie karą wzrasta do 15 lat więzienia.

Policjanci razem z prokuratorem wystąpili do sądu o zastosowanie wobec zatrzymanego środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego.

Sąd przychylił się do wniosku i 37-letni mężczyzna będzie czekał na proces w areszcie tymczasowym.