4 liga opolska. Po-Ra-Wie Większyce - Victoria Chróścice 3-2

Grzegorz Haliczyn
Trener Victorii Łukasz Kabaszyn ma solidny materiał do analizy po meczu w Większycach.
Trener Victorii Łukasz Kabaszyn ma solidny materiał do analizy po meczu w Większycach. Mirosław Szozda
Gospodarze wygrali, choć przegrywali już dwoma golami.

- Cieszymy się, bo udało nam się trochę dogonić drużyny plasujące się wyżej w tabeli - podsumowywał Mariusz Janik, drugi trener Po-Ra-Wia. - Pierwszą połowę zagraliśmy jednak bardzo słabo. Dwa nasze proste błędy poskutkowały wtedy utratą gola. Ale po przerwie i reprymendzie w szatni nasi zawodnicy się otrząsnęli i zaczęli grać swój futbol.

Dwubramkową przewagę Victoria wyrobiła sobie pod koniec pierwszej odsłony. Najpierw, w 43. minucie, Ukrainiec Pavlo Koval otrzymał bardzo dobre dośrodkowanie i pozostało mu tylko skierować piłkę do bramki. A zaledwie dwie minuty później celnym uderzeniem z ostrego kąta popisał się Brazylijczyk Guilherme Leoni.

Gospodarze jednak ruszyli do odrabiania strat zaraz po przerwie i szybko dopięli swego. Kiedy kontaktowego gola z kontrataku zdobył Kamil Stachura, wyraźnie uwierzyli, że odwrócenie losów spotkania jest jeszcze możliwe. Ich kolejne ataki już wkrótce przyniosły wymierny efekt.

Do remisu doprowadzili na kwadrans przed końcowym gwizdkiem, tym razem ze stałego fragmentu gry. Po wrzutce z rzutu rożnego piłkę przedłużył Kamil Stachura, a następnie dopadł do niej Bartosz Adamus, idealnie zamykając całą akcję. Chwilę później miejscowi wykonali natomiast ostateczny wyrok.

Bohaterem kluczowej akcji okazał się Łukasz Samborski . Rezerwowy Po-Ra-Wia zdecydował się na indywidualny rajd, minął paru rywali, a następnie skutecznie przemierzył z okolic 20. metra, zapewniając swojej ekipie bezcenny triumf.

- Po pierwszej połowie z naszych piłkarzy zeszło powietrze - mówił zawiedziony Gerard Lisowski, kierownik Victorii. - Po straconej bramce w 50. minucie, gra już nam się w ogóle nie kleiła. Chyba myśleliśmy, że zwycięstwo mamy w kieszeni i dlatego przegraliśmy to spotkanie. Bo naprawdę nie wiem, jak inaczej to skomentować.

Po-Ra-Wie Większyce- Victoria Chróścice 3-2 (0-2)
Bramki: 0-1 Koval - 43., 0-2 Guilherme Leoni - 45., 1-2 K. Stachura - 50., 2-2 Adamus - 75., 3-2 Samborski - 79.
Po-Ra-Wie: Bil - Chałupa (52. Samborski), Rypal, Blaucik (70. B. Adamus), Ociepkal - Stelmach, Krauze (63 Wiluk), Kierdal - Łebkowski, Modlich (84. Kijowski), K. Stachural. Trener Zbigniew Matyjasek.
Victoria: Walkowicz - Budnik, Damian Polok, Tomczak - A. Marek, Dastin Polok, Perz (83. Olszacki), Grabowiecki (30. Guilherme Leon), Świętek - Leonardo Silva, Koval. Trener Łukasz Kabaszyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska