Najlepszy strzelec gogolinian i zarazem jeden z najlepszych w całej 4. lidze ustawił sobie piłkę na 11. metrze w 18. minucie, przy stanie 0-0. Jego intencje idealnie odczytał jednak bramkarz Chemika Adrian Dorosławski, który nie tylko obronił pierwsze uderzenie, ale i dobitkę!
- Gdyby Adrian nas wtedy nie uratował, mecz mógł się potoczyć naprawdę różnie - nie ukrywał Mirosław Biniecki, drugi trener Chemika.
- Początkowe pół godziny przebiegało właściwie pod nasze dyktando - mówił z kolei Adrian Pajączkowski, szkoleniowiec MKS-u. - Nie wykorzystaliśmy jednak wtedy choćby tak świetnej okazji jak właśnie rzut karny, a potem praktycznie pierwsze uderzenie Chemika na naszą bramkę zakończył się golem.
Nie popisał się przy nim golkiper ekipy z Gogolina, Artur Bikowski. Zawodnik, który w poprzednich meczach rundy wiosennej parokrotnie ratował swojej drużynie skórę, tym razem wypluł przed siebie piłkę po uderzenie z 18. metra Patryka Paczulli. Z takiego prezentu bez skrupułów skorzystał Łukasz Machnik.
Na kolejne trafienie przyszło w tym meczu czekać do 75. minuty. Wtedy to prowadzenie kędzierzyńskiego zespołu podwyższył Paczulla, tym samym praktycznie zapewniając mu zdobycie kolejnych trzech punktów.
- Nie było to porywające widowisko, ale wygrana oczywiście nas cieszy - dodawał Biniecki. - Martwi jednak fakt, że mamy coraz więcej kontuzjowanych graczy i nasza kadra coraz bardziej się zawęża.
- Na boisku dominowała generalnie dyscyplina taktyczna, ale Chemik był od nas skuteczniejszy i zasłużył na zwycięstwo - puentował Pajączkowski.
Chemik Kędzierzyn-Koźle - MKS Gogolin 2-0 (1-0)
Bramki: 1-0 Machnik - 35., 2-0 Paczulla - 75.
Chemik: A. Dorosławski - D. Dorosławski, Łątkowski, Woźniak - Cymerman, Mandrela, Machnik (78. Pigut), Niemiec, Augustyn - Paczulla (78. Łysek), Wacław.
MKS: Bikowski - Błoński (75. Nowak), Sobek, Mrosek, Szydłowski - Kaczmarek (60. Rusin), Czabanowski, Prefeta, Botta (70. Kocoń), Mizielski - Kipka.
Żółte kartki: Łysek - Prefeta, Kocoń, Mizielski.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?