Co do wygranej przyjezdnych, to ogromna w tym zasługa Radosława Mikulskiego, który miał udział we wszystkich bramkach swojego zespołu, a ten zdobył ich przecież aż pięć. Najpierw skrzydłowy trzy razy asystował swoim kolegom, po czym wziął sprawy w swoje ręce, a raczej nogi, i dołożył dwa trafienia.
- Nie ma co kryć, wypunktował nas - przyznawał trener gospodarzy Mateusz Pinkawa dodając, że rywale i tak byli lepsi.
- Nasze zwycięstwo było obowiązkiem, byliśmy przy piłce 80 jak nie 85 procent czasu gry - nie krył trener gości Andrzej Moskal, choć też przyznawał, że jego drużynie daleko było do ideału. - Zagraliśmy słabiej niż przy dwóch ostatnich porażkach, ale najważniejsze w takiej sytuacji są trzy punkty.
Największe pretensje miał do swojego zespołu o stratę gola, a trzeba przyznać, iż nie lada sprytem i pięknym strzałem wykazał się wówczas Piotr Słupik, który po rzucie wolnym z dalszej odległości zabrał się z piłką, minął dwóch rywali i huknął zza pola karnego.
Niebawem jednak Agroplon odzyskał kontrolę nad meczem gdyż tak jak i przy pierwszym golu Mikulski świetnie obsłużył Kamila Lewandowskiego, wystawiając mu piłkę praktycznie na dołożenie nogi.
Po zmianie stron miejscowi musieli się więc nieco odkryć i o ile najpierw przyjezdni zmarnowali dwie wyśmienite okazje, to potem w ciągu 60 sekund zdobyli dwie bramki i było po meczu. Najpierw Damian Sob-czak dobił piłkę po strzale od poprzeczki Mikulskiego, a następnie temu drugiemu zrewanżował się świetnym podaniem Lewandowski. Na koniec bardzo ładnie w bój wypuścił go Kamil Babiarz.
KS Krasiejów - Agroplon Głuszyna 1-5 (1-2)
0-1 Lewandowski - 17., 1-1 Słupik - 25., 1-2 Lewandowski - 35., 1-3 Sobczak - 57., 1-4 Mikulski - 58., 1-5 Mikulski - 73.
KS Krasiejów: Kuczer - Serwuszok, Bonk, T. Mainka, Świerc - Sobota, Słupik, Plucik, Machnik - Foks (70. Szwugier), Konop (46. Kostka). Trener Mateusz Pinkawa.
Agroplon: Kuleszka - Słupianek (61. Jarema), Żehaluk, Czech, Tistek - Surowiak, Gacmaga (60. Babiarz), Sobczak - Mikulski, Muzyka (70. Dubiel), Lewandowski (68. Sibiński). Trener Andrzej Moskal.
Sędziował Daniel Szpila (Kluczbork). Żółte kartki: Plucik. Widzów 150.
Zobacz MAGAZYN SPORTOWY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
