4 liga piłkarska. MKS Gogolin - Po-Ra-Wie Większyce 3-1

Łukasz Baliński
Na Tomasza Schichtę kibice MKS-u mogą zawsze liczyć. W starciu z Po-Ra-Wiem też trafił do siatki.
Na Tomasza Schichtę kibice MKS-u mogą zawsze liczyć. W starciu z Po-Ra-Wiem też trafił do siatki. Sławomir Jakubowski
Dość mocno przemeblowana i potencjalnie uboższa kadrowo, w porównaniu z wiosną poprzedniego sezonu, drużyna z Gogolina dość niespodziewanie ograła 3-1 trzeci zespół poprzedniego sezonu.

- Chwała nam za to zwycięstwo, tym bardziej, że mieliśmy problemy kadrowe, a jeszcze w dodatku mecz się nie ułożył nam na początku - nie krył radości Adrian Pajączkowski, trener miejscowych.

Spotkanie nie zaczęło się zbyt fortunnie dla jego podopiecznych, którzy stracili dość przypadkową bramkę, gdy to nie popisał się ich golkiper. Potem jednak obudzili się i na przełomie pierwszej i drugiej połowy zdobyli dwa gole. Najpierw jeszcze pierwszej odsłonie z dośrodkowania Kamila Rusina kapitalnie skorzystał Tomasz Schichta, kierując piłkę do siatki kapitalnymi nożycami.

Z kolei pięć minut po zmianie stron Mateusz Wróbel dograł z rzutu różnego do Macieja Krawca, a ten już wiedział co zrobić z futbolówką. Zaraz po pierwszym golu dla gospodarzy powinien być drugi, ale Schichta z pięciu metrów spudłował.

To wszystko mocno podrażniło rywali, którzy w kolejnej części gry rzucili się do ataków, mieli swoje sytuację, ale ekipa z Gogolina mądrze się broniła. W doliczonym czasie gry natomiast Denis Kipka, a ten dobił przyjezdnych.

- Z wyniku nie jestem zadowolony, ale gra nie wyglądała najgorzej i parę pozytywów na przyszłość jest - starał się zachować optymizm szkoleniowiec Po-Ra-Wia Mariusz Janik. - Mieliśmy swoje sytuację, których nie wykorzystaliśmy, zabrakło skuteczności i to się potem na nas zemściło. Zabrakło też trochę szczęścia.

MKS Gogolin - Po-Ra-Wie Większyce 3-1 (1-1)
Bramki: 0-1 Szafarczyk - 15., 1-1 Schichta - 44., 2-1 Krawiec - 50., 3-1 Kipka - 90.
MKS: Pasdzior - Błoński, Ofiera (70. Sobek), Prefeta, Krawiec - Szydłowski, Kapłon, Wróbel (60. Botta), Rusin (67. M. Mikołajczyk, 81. Wilczek) - Schichta, Kipka. Trener Adrian Pajączkowski.
Po-Ra-Wie: M. Blaucik - A. Blaucik (46. Kozołup), Rypa, Kierdal, Gricner (83. Chałupa) - Łebkowski, Zagożdżon (78. Wientzek), Adamus, Szafarczyk - Jędrzejczyk, Makowski (63. Stachura). Trener Mariusz Janik.
Sędziował Marcin Biegun (Nysa). Żółte kartki: Jędrzejczyk. Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska