4 liga piłkarska. MKS Gogolin - TOR Dobrzeń Wielki 1-0

Mirosław Szozda
Mirosław Szozda
Triumf gospodarzom zapewniło trafienie Denisa Kipki.

- Doskonale wiem jak goście podejdą do tego meczu. Zagrają mocno defensywnie i całą jedenastką będą utrudniali nam życie na własnym przedpolu. Jesteśmy na to przygotowani, dlatego ważne będzie to, by cierpliwie realizować własne założenia - mówił przed meczem Adrian Pajączkowski.

Szkoleniowiec ekipy z Gogolina nie pomylił się, bowiem TOR - pod wodzą nowego szkoleniowca Grzegorza Świerczka - od początku postawił przede wszystkim na murowanie dostępu do własnej bramki.

Gospodarze zdecydowanie częściej byli w posiadaniu piłki, ale rozgrywali ją zbyt wolno i schematycznie, dlatego w pierwszej części spotkania jedynym zagrożeniem z ich strony były próby zmiany wyniku uderzeniami z dystansu.

Starali się o to Tymoteusz Mizielski, Marcel Nowak, Kamil Rusin i Patryk Botta. Żadnemu z nich nie udało się jednak zaskoczyć stojącego między słupkami bramki TOR-u Sebastiana Grygiera.

Przyjezdnych stać natomiast było tylko na jeden, w dodatku bardzo niecelny strzał Rafała Watrasa i na przerwę obydwa zespoły schodziły pogodzone bezbramkowym remisem.

- Musimy grać zdecydowanie szybciej, bo nie zrobimy im krzywdy grając w takim tempie jak do tej pory. Po przechwycie piłki potrzeba nam szybkich i odważnych decyzji, aż w końcu zgubimy czujność ich defensywy - dało się w przerwie słyszeć w szatni MKS-u.

Upłynął nieco więcej niż kwadrans drugiej odsłony i „twierdza Dobrzeń Wielki” w końcu padła. Rusin prostopadłym podaniem uruchomił najlepszego zawodnika MKS-u w obecnych rozgrywkach - Denisa Kipkę, a ten uciekł obrońcy i celnym, precyzyjnym strzałem w długi róg dał prowadzenie swojej drużynie.

Mimo niekorzystnego wyniku, przyjezdni nie zamierzali się otwierać, a szans na wyrównanie strat uparcie upatrywali w kontrataku lub stałym fragmencie gry.

Nic jednak z tych prób dobrzenianom nie wyszło i w starciu dwóch zespołów walczących o utrzymanie po raz drugi w obecnym sezonie górą byli gracze z miasta Karlika i Karolinki, którzy jesienią ograli przeciwnika na jego boisku 3-1.

MKS Gogolin - TOR Dobrzeń Wielki 1-0 (0-0)
Bramka: 1-0 Kipka- 62.
MKS: Bikowski - Błoński, Sobek, Czabanowski, Szydłowski - Rusin (70. Kaczmarek), Pindral, Botta (85. Ochmański), Nowak (61. D.Mikołajczyk) - T.Mizielski (90. Kocoń), Kipka.
TOR: Grygier - Jagieła, Rozwadowski, Zakrzewski, Markiewicz - Juszczyk (78. Babiarz), Benedyk, Watras, Romanowski - Vinicius - Komor (85. Mehl).
Żółte kartki: Rusin, T. Mizielski, Kipka - Benedyk, Vinicius.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska