Nim obie ekipy stanęły ze sobą „oko w oko” w walce o punkty, każda z nich tylko raz w obecnym sezonie cieszyła się ze zwycięstwa. Co ciekawe, obie celebrowały wygrane w 1. kolejce, a więc ponad trzy miesiące temu. MKS pokonał wówczas 3-1 Po-Ra-Wie Większyce, a Unia ograła 1-0 Start Namysłów.
Później już ciułanie kolejnych punktów przychodziło im z ogromnym trudem, przez co w Gogolinie doszło do starcia 16. i 17. drużyny w tabeli. Po jego zakończeniu zadowoleni mogli być tylko gospodarze, którzy znacząco ułatwili sobie drogę do zwycięstwa poprzez udane wejście w mecz.
Potrzebowali bowiem niespełna kwadransa, żeby zaaplikować zespołowi z Kolonowskiego dwie bramki. Pierwszą z nich zdobył w 12. min Denis Kipka, a chwilę później prowadzenie MKS-u podwyższył Mateusz Prefeta.
To postawiło Unię w krytycznej sytuacji, ponieważ jej gra w ataku pozostawiała w poprzednich spotkaniach wiele do życzenia. Zdobyła w nich tylko osiem goli. Teraz nie dołożyła ani jednego, a w końcówce dobił ją jeszcze Kipka.
MKS Gogolin - Unia Kolonowskie 3-0 (2-0)
Bramki: 1-0 Kipka - 12., 2-0 Prefeta - 14., 3-0 Kipka - 82.
MKS: Żmuda - Błoński, Sobek, Pindral, Szydłowski - Wróbel (84. Botta), Kapłon (72. Schichta), Gajda (75. Mikołajczyk), Kaczmarek (46. Rusin) - Prefeta, Kipka. Trener Dariusz Przybylski.
Unia: M. Mesjasz - Szymik (64. D. Dandyk), Dudarewicz (25. Kowalczyk), Asztemborski, Kwasik - Bartodziej (82. Waldera), Koj, Dombrowski, Włoch, Ostrowski - Spałek (64. Cieśla). Trener Kazimierz Kucharski.
Żółta kartka: Kwasik.
Sędziował Adam Kupka (Kędzierzyn-Koźle).
Widzów 80.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
