4 liga piłkarska. Piast Strzelce Opolskie - Starowice 3-2

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Bohater tego meczu Dennis Gordzielik zdobył dwa gole.
Bohater tego meczu Dennis Gordzielik zdobył dwa gole. Oliwer Kubus
Zespół ze Strzelec Opolskich zaliczył spektakularny powrót.

Po pierwszej połowie pewnie mało który z kibiców Piasta wierzył, że jego ulubieńcy będą w stanie odwrócić losy rywalizacji i sięgnąć po triumf w starciu z jedną z czołowych ekip wiosny.

Imponujący przede wszystkim szczelną defensywą gracze ze Starowic na półmetku wygrywali już bowiem 2-0. Pierwszego gola zdobyli w 10. minucie, kiedy to Grzegorz Stencel skutecznie dobił piłkę po niewykorzystanym rzucie karnym przez Przemysława Cichockiego. Drugie trafienie goście zanotowali niespełna pół godziny później. Po ładnie rozegranej, zespołowej akcji, Paweł Boczarski wykreował idealną szansę Mateuszowi Poważnemu, a ten jej nie zmarnował.

- Bardzo źle weszliśmy w mecz - nie ukrywał Maciej Kułak, trener Piasta. - Przed przerwą popełniliśmy błędy, które pozwoliły przeciwnikowi się rozpędzić. Kiedy potyczka zaczęła się wyrównywać, straciliśmy akurat drugiego gola.

Tak niekorzystny obrót spraw nie podłamał jednak gospodarzy. Od początku drugiej odsłony wykazywali się oni zwiększoną determinacją, co szybko przyniosło zamierzony efekt. Już w 47. minucie kontaktowego gola zdobył bowiem Dennis Gordzielik. Kilka chwil później ten sam zawodnik trafił po raz drugi, popisując się pięknym uderzeniem z okolic 25. metra. Był on absolutnym bohaterem, ponieważ miał również wydatny udział przy trzeciej, zwycięskiej bramce dla swojego zespołu. To po jego podaniu trzy punkty strzelczanom zapewnił bowiem Piotr Strzelecki.

- Druga połowa tego spotkania była najlepszą w naszym wykonaniu w rundzie wiosennej - cieszył się Kułak.

- Każda seria kiedyś się kończy - podkreślał z kolei Jakub Reil, szkoleniowiec Starowic. - Pierwsza część gry układała się dla nas idealnie. Rywale nie mieli nic do powiedzenia. Potem jednak nieco odpuściliśmy, a gracze Piasta walczyli na całego i to się im opłaciło. Otrzymaliśmy nauczkę przed środowym meczem w Pucharze Polski.

Piast Strzelce Opolskie - Starowice 3-2 (0-2)
Bramki: 0-1 Stencel - 10., 0-2 Poważny - 39., 1-2 Gordzielik - 47., 2-2 Gordzielik - 58., 3-2 Strzelecki - 77.
Piast: Olechnowicz - Sowiński, Cembolista, Krawczyk, Olewicz (87. Wastag) - Glinka, Kobylnik, Gwaze, Chojnowski (79. Capiga), Strzelecki (90. Jureczko) - Gordzielik. Trener Maciej Kułak.
Starowice: Czarnecki - Mendak (80 Puda), Cichocki, Sacha, Kruk (65. Strząbała) - Poważny, Stencel, Boczarski, Szpak (65. Mokrzycki), Bonar - Jaworski. Trener Jakub Reil.
Żółte kartki: Cembolista - Cichocki, Szpak.
Sędziował Bartosz Prochera (Kędzierzyn-Koźle).
Widzów 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska