Gospodarze z Prudnika ponieśli już trzecią wysoką porażkę w sezonie. Co więcej, rywale z Gogolina wybili im nadzieję na przełamanie złej passy właściwie w ciągu czterech minut. Dokładnie nastąpiło to pomiędzy 14. a 18. minutą, kiedy to MKS zdobył aż trzy bramki. Na listę strzelców wpisali się wtedy Denis Kipka, Tymoteusz Mizielski oraz Łukasz Szydłowski.
Na tym goście wcale nie zakończyli swoich popisów strzeleckich, lecz w dalszej części spotkania już wyraźnie zwolnili tempo. W drugiej połowie o swojej wysokiej formie przypomniał jednak Sebastian Wacław, który dołożył jeszcze dwa gole.
Marnym pocieszeniem dla prudniczan był fakt, że, za sprawą Marka Bajorka, zdobyli swoją pierwszą bramkę w obecnych rozgrywkach.
- Mieliśmy zdecydowaną przewagę. Nasza wygrana nie podlegała absolutnie żadnej dyskusji - komentował Adrian Pajączkowski, trener MKS-u. - Tak naprawdę wynik 5-1 to był najmniejszy wymiar kary.
Pogoń Prudnik - MKS Gogolin 1-5 (0-3)
Bramki: 0-1 Kipka - 14., 0-2 T. Mizielski - 17., 0-3 Szydłowski - 18., 0-4 Wacław - 64., 1-4 Bajorek - 76., 1-5 Wacław - 90.
Pogoń: Roskosz - Adamczak, Wicher, Strząbała, Kawala (56. Isalski) - Milewski, Idzi (75. Botor), Mięczakowski, Piskorz, Martyniuk - Rudzki.
MKS: Stasch - Gebauer (46. Nowak), Mrosek, Szampera, Szydłowski - Wacław, Ochmański, Wróbel (66. Bednarz), Mizielski, Kaczmarek (68. Chrobiński) - Kipka (60. Jaszkowic).
Żółte kartki: Roskosz, Rudzki - Mizielski.
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?