4. liga piłkarska. Polonia Głubczyce - Pogoń Prudnik 5-2

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Sławomir Jakubowski
Gospodarze wykazali się bezwzględną skutecznością.

Choć końcowy wynik spotkania nie mógł być szczególnie zaskakujący, z racji diametralnie różnego położenia obu ekip w tabeli, paradoksalnie lepiej mogło ono zacząć się dla Pogoni. Już w 2. minucie w słupek trafił bowiem Marcin Rudzki, a następnie nie popisał się też przy dobitce praktycznie do pustej bramki.

To pudło boleśnie zemściło się na prudniczanach jeszcze przed przerwą, i to w dodatku aż czterokrotnie. Pierwsze dwa gole dla Polonii strzelił Szymon Grek, a następnie kolejne trafienie dołożył ukraiński napastnik Igor Łuhowyj. Potem ... trafiali już goście. Najpierw na 3-1 uczynił to Damian Laszczak, ale chwilę potem Grzegorz Pietruszka posłał piłkę do własnej siatki.

- Pierwszą połowę zagraliśmy naprawdę dobrze, wykorzystując niemal wszystkie sytuacje, jakie sobie stworzyliśmy - mówił Tomasz Owczarek, trener drużyny z Głubczyc. - W drugiej odsłonie już tak korzystnie nie wyglądaliśmy, ale spokojnie kontrolowaliśmy dalszy przebieg spotkania.

Po przerwie Polonia dołożyła jeszcze jedno trafienie, kiedy to w 62. minucie swojego drugiego gola zdobył Łuhowyj. Podobnie jak Pogoń, dla której bramkę strzelił Jakub Milewski.

- Wygrał zespół piłkarsko lepszy, bardziej doświadczony i przede wszystkim skuteczniejszy - podkreślał Paweł Walaszczyk, szkoleniowiec Pogoni.

- Nasz diesel rozkręcił się na dobre. Obyśmy teraz tylko nie zatarli silnika i utrzymali się na dobrych torach aż do końca sezonu - podsumował z uśmiechem Owczarek.

Polonia Głubczyce - Pogoń Prudnik 5-2 (4-1)
Bramki: 1-0 Grek - 15., 2-0 Grek - 20., 3-0 Łuhowyj - 28., 3-1 Laszczak - 32., 4-1 Pietruszka (samobójcza) - 41., 5-1 Łuhowyj - 62., 5-2 Milewski - 87.
Polonia: Poźniak - Śnieżek, Broniewicz, Fedorowicz (46. Łukowski), Toporowski (46. Felippe) - Forma, Czarnecki (60. Zawadzki), Kwiatkowski, Jamuła - Grek, Łuhowyj (75. Malik).
Pogoń: Roskosz - Kopek (65. Florczak), Wicher, Pietruszka (60. Gul), Miałkas (60. Moryl) - Laszczak, Scholz, Milewski, Bieniek (60. Charytanowicz), Leszczyński - Rudzki.
Żółte kartki: Śnieżek - Wicher.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska