4 liga piłkarska. Po-Ra-Wie Większyce - OKS Olesno 0-3

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Oliwer Kubus
Wyraźny triumf gości w meczu o „podwójną stawkę”.

Spotkanie dwóch drużyn, dla których absolutnie nadrzędnym celem jest zapewnienie sobie utrzymanie, od pierwszych chwil układało się wyraźnie lepiej dla tej z Olesna.

Zawodnicy OKS-u, którzy, z powodu remontu oleskiego stadionu, wiosną rozegrają wszystkie mecze na wyjeździe, po raz pierwszy udokumentowali swoją wyższość w 28. minucie.

Wtedy to do bramki Po-Ra-Wia piłkę skierował Mateusz Jeziorowski, jeden z najbardziej aktywnych piłkarzy na boisku. To on również mógł jeszcze przed przerwą powiększyć prowadzenie gości, ale po innym z jego uderzeń futbolówka zatrzymała się na słupku.

- Pierwsze mecze w rundzie są zawsze wielką niewiadomą, ale początek rundy wiosennej jest dla nas niezwykle istotny - wyjaśniał Dawid Nowacki, trener OKS-u. - Do starcia z Po-Ra-Wiem podeszliśmy wyłącznie nastawieni na zwycięstwo i potyczka ułożyła się po naszej myśli.

Już po godzinie gry było bowiem właściwie „po emocjach”. Drugie trafienie dla oleskiej ekipy zanotował jej lider Wojciech Hober. Wykorzystał on dobre dogranie od Jeziorowskiego i sfinalizował akcję pięknym uderzeniem w „okienko”.

Chwilę później na 3-0, po wrzucie z autu, trafił z kolei środkowy obrońca OKS-u Kevin Ficek.

- Popełniliśmy przede wszystkim bardzo dużo błędów w defensywie - nie ukrywał Mariusz Janik, drugi szkoleniowiec Po-Ra-Wia. - Cokolwiek zaczęliśmy grać dopiero wtedy, gdy przegrywaliśmy już 0-3. Jednak i tak nie stworzyliśmy sobie żadnej sytuacji stuprocentowej.

Kłopoty ofensywne gospodarzy wynikały też po części z braków kadrowych.

- Nie mogliśmy skorzystać m.in. z Wojciecha Wiluka i Kamila Stachury - żałował Janik.

W zgoła odmiennym nastroju był po końcowym gwizdku Nowacki.

- Prezentowaliśmy się bardzo solidnie w obronie, przez co rywale nie mieli praktycznie żadnej okazji bramkowej - podkreślał. - Przynajmniej przez 70 procent czasu gry w pełni kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń.

Po-Ra-Wie Większyce - OKS Olesno 0-3 (0-1)
Bramki: 0-1 Jeziorowski - 28., 0-2 Hober - 55., 0-3 Ficek - 58.
Po-Ra-Wie: Bil - Chałupa (82. Tracz), Rypa, Kierdal, Blaucik - Ciechanowicz (55. P. Modlich), Łebkowski, Mazurkiewicz - Adamus (58. Stelmach), Szafarczyk, S. Stachura (74. Krauze).
OKS: Sładek - Flak, Krzymiński, Ficek, Kubacki - Setlak (60. Baros), Hober (70. Meryk), Kaczor, Gacmaga (85. Huć), Jeziorowski - Gąsiorowski.
Żółta kartka: Setlak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska