4 liga piłkarska: Skalnik Gracze - MKS Gogolin 0-2

Marcin Sabat
Marcin Sabat
O piłkę walczą Grzegorz Maryszczak ze Skalnika i Rafał Ochmański z Gogolina.
O piłkę walczą Grzegorz Maryszczak ze Skalnika i Rafał Ochmański z Gogolina. Sławomir Jakubowski
Goście po wpadce w Dobrzeniu Wielkim wrócili na dobrą drogę. W Graczach wykorzystali dwa stałe fragmenty gry i obronili się przed atakami miejscowych.

Można powiedzieć, że podopieczni Adriana Pajączkowskiego pokazali gospodarzom o co chodzi przy dośrodkowaniach i jak się ustawiać. W 17. min po zagraniu z rzutu rożnego najlepiej ustawiony był Wymysłowski, a w doliczonym czasie po centrze z wolnego lot piłki głową przedłużył Sobek.

- Rywal miał może pięć takich dośrodkowań, my ze trzydzieści, a efekt widzimy po wyniku – oceniał Grzegorz Kutyła, trener Skalnika. - Każdy to ćwiczy na treningach, ale my nie potrafimy się przed tym obronić. W efekcie 90 minut walki i zaangażowania poszło na marne.

Miejscowi naciskali przeciwnika, w końcówce zmusili go do obrony i wybijania piłki, ale za każdym razem radzili sobie obrońcy, a czujny na przedpolu był Nikołajczyk. W całym meczu Skalnik miał ledwie dwie okazje z gry. Źle zachował się jednak Paczek, a uderzający na 1-1 z 6 metrów Fogel, podał właściwie piłkę bramkarzowi.

MKS grający kontrą prezentował się w tym elemencie dużo lepiej niż rywal w ataku pozycyjnym. Ataki przyjezdnych napędzał rozgrywający dobrą partię K. Szampera, ale brakło mu przysłowiowej kropki nad „i”. W pierwszej połowie dwa razy idealnie dograł mu Kapłon, ale pomocnik z Gogolina trafiła w Koczwańskiego. Z kolei Schichta został w ostatniej chwili zablokowany, podobnie jak Dyczek, któremu obrońca wybił piłkę spod nóg.

- Zagraliśmy uważnie i konsekwentnie, stworzyliśmy więcej sytuacji i nie popełniliśmy błędu, więc wygrana jest zasłużona – ocenił Pajączkowski. - Dedykujemy ją Kamilowi Rusinowi, który doznał kontuzji i już w tym sezonie nie zagra.

Skalnik Gracze - MKS Gogolin 0-2 (0-1)
0-1 Wymysłowski - 17., 0-2 Sobek – 90.

Skalnik: Koczwański - Parada, Ficoń, Wójcik - Skorupa (70. Z. Bąk), Chodorski, Fogel (51. Raś), Sierakowski, Janeczek (63. Achtelik) - Paczek (81. Hałaj) - Maryszczak,. Trener Grzegorz Kutyła.

Gogolin: Nikołajczyk - Wymysłowski, Dyczek, Ofiera, Czabanowski - Pogrzeba (60. Kaczmarek), Kapłon (81. Sobek), Ochmański, K. Szampera, Szydłowski (66. Kocoń) - Schichta (75. Botta). Trener Adrian Pajączkowski.

Sędziował Radosław Paszek (Kluczbork).
Żółte kartki: Paczek, Skorupa, Parada - Dyczek, K. Szampera, Wymysłowski, Botta.
Widzów 80.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska