4 liga piłkarska. Starowice - Małapanew Ozimek 1-3

Wiktor Gumiński
Pomocnik Małejpanwi Kacper Kamiński, który w 1. kolejce zdobył dwa gole, miał tym razem udział przy bramce na 1-1.
Pomocnik Małejpanwi Kacper Kamiński, który w 1. kolejce zdobył dwa gole, miał tym razem udział przy bramce na 1-1. Oliwer Kubus
Pomimo straty pierwszego gola, piłkarze Małejpanwi nie zwiesili głów i w bardzo dobrym stylu odwrócili losy rywalizacji w Grodkowie.

Pierwotnie to oni mieli wystąpić w roli gospodarza, ale tak się nie stało z powodu wymiany murawy na ozim­skim stadionie.

- Mecz był toczony w bardzo szybkim tempie i miał różne fazy - tłumaczył Dariusz Kaniuka, szkoleniowiec Małej­panwi. - Lepiej zaczęli go przeciwnicy, ale z czasem opanowaliśmy sytuację. W pierwszej połowie stworzyliśmy dwie znakomite okazje bramkowe. W słupek trafił Adrian Zyla, a sytuacji sam na sam nie wykorzystał Kacper Kamiński. Tuż przed przerwą mógł nas pogrążyć Paweł Boczarski, ale nie trafił po strzale głową z bliskiej odległości.

Za niewykorzystaną okazję Boczarski zrehabilitował się jednak tuż po starcie drugiej odsłony. Po ograniu dwóch obrońców, znalazł się w pojedynku „jeden na jeden” z bramkarzem Arkadiuszem Fesserem. Złapał go na wykroku i nie miał problemów ze skierowaniem piłki do siatki.

Strata gola wyraźnie podrażniła ambicję gości. Zaczęli przeprowadzać bardziej zdecydowane ataki, co zaowocowało w 64. min. Instynktem snajperskim wykazał się wówczas Zyla, dobijając z bliskiej odległości strzał Kamińskiego i doprowadzając do remisu.
Piłkarze z Ozimka ani na moment nie zwalniali tempa, dzięki czemu jeszcze dwukrotnie cieszyli się ze zdobycia bramki. Prowadzenie dał im w 78. min Piotr Stępień, a „kropkę nad i” postawił w doliczonym czasie gry Zyla, bezbłędnie finalizując kontratak.

- Lepiej wytrzymaliśmy mecz fizycznie - nie ukrywał trener Kaniuka. - Rywale postawili nam trudne warunki, ale przy stanie 0-1 nie straciliśmy głowy i pokazaliśmy determinację.

Starowice - Małapanew Ozimek 1-3 (0-0)

Bramki: 1-0 Boczarski - 46., 1-1 Zyla - 64., 1-2 Stępień - 78., 1-3 Zyla - 90.
Starowice: Czarnecki - Atroszko, Sacha (90. min), Cichocki, Kruk - Stencel (73. Salak), Szpak (85. Puda), Boczarski, Łoziński (61. Poważny, Mendak - Szpala (76. Bonar). Trener Jakub Reil.
Małapanew: Fesser - Lewandowski, Suchecki, Riemann, Grześkiewicz (20. Bienias) - P. Wróblewski (63. Gawlik), Górniaszek, T. Wróblewski (63. Stępień), Kamiński (80. Semik), Kuchta - Zyla. Trener Dariusz Kaniuka.
Żółte kartki: Sacha, Szpak.
Czerwona kartka: Sacha - 90. (dwie żółte)
Sędziował: Dawid Matyszczak (Kluczbork).
Widzów: 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska