Jeszcze nie wszyscy kibice usadowili się wygodnie na trybunach, a goście przeprowadzili akcję, która jak się później okazało była kluczowa dla losów sobotniego spotkania. Wszędobylski Radosław Mikulski wykorzystał dobre dośrodkowanie z lewej strony i w trudnej sytuacji przerzucił głową piłkę nad zbyt daleko wysuniętym od linii bramkowej Sebastianem Grygierem.
– Bardzo szybko strzelona bramka ustawiła nam mecz – nie miał wątpliwości Patryk Wojtasik. – Dzięki niej graliśmy swobodnie i wypracowaliśmy sobie kolejne dogodne okazje do podwyższenia wyniku. Niestety nie wykorzystaliśmy ich, a po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić 3-0.
Pozostałe bramkowe okazje miał również Mikulski, który uderzał z pola karnego w 13 i 25 min. W pierwszym wypadku napastnik Agroplonu trafił w boczną siatkę, w drugim instynktowną obroną popisał się Grygier. Najlepszą okazję Mikulski zmarnował jednak w 48 min, kiedy to Grygier nie poradził sobie z uderzeniem z dystansu i „wypluł” piłkę przed siebie. Zawodnik Głuszyny uderzał z pięciu metrów, a jednak trafił w bramkarza miejscowych.
Później częściej do głosu dochodzili nie mający już nic do stracenia gospodarze. W 67 min Denis Luptak uderzył zaskakująco, ale nieznacznie nad bramką przyjezdnych. Dziesięć minut później w dogodnej sytuacji znalazł się świeżo wprowadzony do gry Michał Szymański. Był jednak zbyt odchylony i jego uderzenie poszybowało wysoko nad bramką. Kolejny rezerwowy Szymon Dymińczuk w 81 min niepotrzebnie próbował przyjąć piłkę w polu karnym zamiast uderzać na bramkę i szansa przepadła. Swoje okazje przyjezdni również nie wykorzystali, ale i tak zainkasowali trzy punkty dzięki trafieniu z drugiej minuty spotkania.
– W drugiej połowie zagraliśmy bardziej bojaźliwie i rywal stworzył już sobie okazje do zdobycia bramki – podkreślał Damian Sobczak. – To było bardzo niebezpieczne, bo przy lepszej skuteczności graczy TOR- u wynik mógł być różny. Z przebiegu gry uważam jednak, że nasza wygrana jest zasłużona, gdyż byliśmy drużyną lepszą.
TOR Dobrzeń Wielki – Agroplon Głuszyna 0-1 (0-1)
0-1Mikulski – 2.
TOR: Grygier – Jagieła, Zakrzewski, Rozwadowski, Markiewicz – Luptak (75. Szymański), Watras, Szepeta, Rupental (84. Kożuchowski), Benedyk (46. Henke) – Komor (60. Dymińczuk). Trener Andrzej Polak
Agroplon: Rozmus – Mania, Żehaluk, Rygiel, Tistek – Wrześniewski (79. Maryniak), Surowiak, Sobczak, Reisch (65. Wojtasik), Słupianek (54. Sibiński) – Mikulski. Trener Andrzej Moskal
Sędziowała Karolina Tokarska (Opole).
Żółte kartki: Markiewicz – Mikulski.
Widzów 80.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?