4 liga piłkarska. TOR Dobrzeń Wielki - Chemik Kędzierzyn-Koźle 0-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Paweł Dyczek z Chemika Kędzierzyn-Koźle.
Paweł Dyczek z Chemika Kędzierzyn-Koźle. Oliwer Kubus
Po 17 latach gry w 3 i 4 lidze piłkarze z Dobrzenia Wielkiego spadli do okręgówki. Remis dla kędzierzynian okazał się z kolei zwycięski.

W 2000 roku zespół z Dobrzenia Wielkiego awansował do 4 ligi i od tej pory w niej graj, a co więcej pięć sezonów był w 3 lidze. W sobotę spadł do okręgówki. Zdecydował o tym ostatni mecz sezonu z innym zespołem walczącym o byt. Chemik wspierany przez ponad 150 kibiców zaczął od ataków, prowadził grę i dość szybko dwie okazje miał P. Paczulla, ale nie uderzał na tyle mocno, aby pokonać bramkarza.

Miejscowi głównie się bronili i próbowali wykorzystać kontry i stałe fragmenty gry. Po pierwszej zatrzymany został Benedyk, a uderzenie Szepety z wolnego nie było kłopotem dla Hołdy. Miejscowi mieli właściwie bardzo dobre sytuacje. Pierwszą zmarnował w 72. min, po akcji Dymińczuka, Luptak. Uderzył z 7 metrów, ale po poprzeczce i piłka wpadła w ręce Hołdy. Próbował jeszcze Szepeta i nieznacznie się pomylił.

Chemik jeszcze przed przerwą odpowiedział próbami z dystansu Dyczka i Krauze oraz jedną składną akcją. P. Paczulla zagrał do swojego brata Marcina, ale ten nieczysto trafił piłkę i nie zagroził Grygielowi. W drugiej połowie dobrą okazję zmarnował P. Paczulla, a strzał Dyczka padł łupem golkipera. W końcówce TOR postawił wszystko na jedną kartę, w polu karnym rywala meldował się bramkarz Grygier, ale żadnego efektu nie było.

- W tym meczu nie mieliśmy argumentów, aby zdobyć bramkę - ocenił Andrzej Polak, trener TOR-u. - Za cały sezon nie zasłużyliśmy na utrzymanie, byliśmy na tę ligę za słabi. Złożyło się na to wiele czynników. Osłabienia, budowania zespołu zimą na ostatnią chwilę, zakłóconego okresu przygotowawczego oraz pracy na treningach.

TOR Dobrzeń Wielki - Chemik Kędzierzyn-Koźle 0-0

TOR: Grygier – Jagieła, Rozwadowski, Zakrzewski, Markiewicz – Luptak, Szymański (84. Mehl), Draguć, Szepeta - Benedyk (79. Romanowski), Dymińczuk. Trener Andrzej Polak.

Chemik: Hołda – Markiefka, Krauze, Nowak, Sowiak – Abramik (82. Augustyn), Pilch, Dyczek, Lelicki (60. Cymerman) – P. Paczulla (90. Łysek ), M. Paczulla (68. Browarski). Trener Bartosz Kubisa.

Sędziował Mirosław Zapotoczny (Krapkowice).
Żółte kartki: Mehl.
Widzów 300.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska