Początek starcia z rywalami „zza miedzy” należał do podopiecznych Łukasza Kabaszyna, jednak tak jak to bywało już w tym sezonie nie potrafili oni przełożyć swej dobrej gry na wymierny wynik. I znowu to się na nich zemściło.
Po niespełna pół godzinie gry dość niespodziewanie bowiem na prowadzenie wyszli gości. Po podaniu Marcina Rogowskiego „sam na sam” z Maciejem Styrczulą znalazł się Dawid Miroszka i skierował piłkę do siatki.
- Wcześniej rywal grał znacznie lepiej, my słabo weszliśmy w ten mecz i mało co nam wychodziło, a taki obrót spraw nas uskrzydlił, z kolei przeciwnik wyraźnie zgasł - obrazował sytuację Wojciech Scisło trener ekipy z północnej dzielnicy Opola.
Jakby tego było mało tuż przed zejściem wszystkich piłkarzy do szatni nieco szybciej od nich musiał udać się kapitan miejscowych Damian Polok, który otrzymał drugą żółtą kartkę. A gdy tuż po zmianie stron na 0-2 wynik strzałem z linii „szesnastki” podwyższył Damian Fila stało się jasne, iż Victoria w tym starciu polegnie.
Tym bardziej, że kwadrans przed końcem dobił ją Miroszka wykorzystując nieporozumienie w szeregach obronnych rywala. Rozmiary porażki z kolei zmniejszył Paweł Grabowiecki, który w doliczonym czasie gry skutecznie egzekwował rzut karny po zagraniu ręką Marka Waindoka.
- Mimo zwycięstwa nie jestem do końca zadowolony, bo nasza gra za bardzo falowała, fragmentami wyglądało to dobrze, a fragmentami słabo, a tak nie powinno być na dłuższą metę - podsumowywał Scisło.
WIĘCEJ INFORMACJI WKRÓTCE
Victoria Chróścice - Swornica Czarnowąsy 1-3 (0-1)
Bramki: 0-1 Miroszka - 28., 0-2 Fila - 51., 0-3 Miroszka - 78., 1-3 Grabowiecki - 90 (karny).
Victoria: Styrczula - Budnik, Damian Polok, Tomczak - Marek, Leonardo, Dastin Polok (Perz), Grabowiecki, Świętek (Olszacki) - Koval (Guilherme), Czajkowski (Olejnik). Trener Łukasz Kabaszyn.
Swornica: Fesser - Błoński, Krakowian, Pastuszek, Ptak - Osuchowski (63. Klimczak), Fila, Sikorski (63. Lisoń), Fiks - Rogowski (63. Maraszek), Miroszka (81. Waindok). Trener Wojciech Scisło.
Żółte kartki: Grabowiecki, Leonardo, Damian Polok, Tomczak - Ptak.
Czerwona kartka: Damian Polok (45. min) - za dwie żółte kartki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
