4 mln zł na usuwanie skutków żywiołu

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Tak wyglądała główna ulica w Porębie, którą w czerwcu ub. roku podtopiła deszczówka spływająca z Góry św. Anny. Nurt był tak silny, że woda zrywała fragmenty asfaltu. Dziś droga nadaje się do remontu.
Tak wyglądała główna ulica w Porębie, którą w czerwcu ub. roku podtopiła deszczówka spływająca z Góry św. Anny. Nurt był tak silny, że woda zrywała fragmenty asfaltu. Dziś droga nadaje się do remontu. Archiwum/DIM
Samorządy i instytucje z powiatów krapkowickiego i strzeleckiego dostały pieniądze na odtworzenia dróg i umocnienie brzegów rzek, które w czerwcu ubiegłego roku zniszczyła nawałnica. Część pieniędzy przeznaczona jest także na usuwanie skutków powodzi z 2010 r.

- Pieniądze pochodzą z rezerwy celowej budżetu państwa na usuwanie skutków klęsk żywiołowych - informuje Jacek Szopiński, rzecznik wojewody.

Najbardziej kosztowne będzie odtworzenie drogi powiatowej, która biegnie przez Porębę. Podczas ubiegłorocznej nawałnicy została ona zalana przez deszczówkę spływającą z Góry św. Anny. Nurt był tak silny, że woda zrywała fragmenty asfaltu. W efekcie jezdnia została zniszczona na odcinku jednego kilometra i dziś jest tam ograniczona prędkość do 20 km/h.

Czytaj**Nawałnice w powiatach strzeleckim i krapkowickim. Ewakuowano osiem osób**

Minister administracji i cyfryzacji przyznał właśnie starostwu 700 tys. złotych na wyremontowanie drogi.

- Przygotowujemy przetarg na wykonanie tych prac - mówi Józef Swaczyna, starosta strzelecki. - Zamierzamy ruszyć z remontem jeszcze wiosną.

Gmina Leśnica otrzymała 200 tys. złotych na odnowienie ulicy Wiejskiej w Porębie, natomiast Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu dostał łącznie 3 mln złotych na usuwanie skutków żywiołu.

Za 400 tys. złotych planuje odbudować umocnienia potoku Padół, który biegnie przez Leśnicę, Krasową i Januszkowice. W czasie czerwcowej powodzi woda wystąpiła tam z koryta zalewając domy i podwórka mieszkańców. Rzeczka jest już pogłębiona i umocniona w okolicy Leśnicy. Teraz prace będą wykonywane w jej dolnym biegu.

Co ciekawe przy okazji przyznania ostatnich dotacji ministerstwo "przypomniało" sobie o powodzi jeszcze z 2010 roku. Przekazało dodatkowo 2,5 mln złotych na usunięcie skutków żywiołu sprzed czterech lat.

- Te pieniądze przeznaczymy na remont wałów na Odrze między Chorulą a Kątami Opolskimi, które obecnie znajdują się w opłakanym stanie - mówi Zbigniew Bahryj, dyrektor WZMiUW w Opolu. - Te wały zostały usypane ponad 100 lat temu. Kolejne powodzie wypłukały umocnienia i teraz są one na tyle osłabione, że w razie podniesienia stanu wody może dojść do ich uszkodzenia. To natomiast oznaczałoby zalanie domów w Choruli i Kątach Opolskich.

Prace polegać będą na wyrównaniu wałów do jednej wysokości i ich umocnieniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska