[polecany]13212512[/polecany]
Ciepła pogoda, ale i gorąca atmosfera przyciągnęły na plac obok kościoła w Opolu Szczepanowicach mnóstwo ludzi. Najwięcej było rodzin z dziećmi. Jeszcze zanim zabrzmiały pierwsze takty kolęd, maluchy uważnie oglądały, a jak się dało głaskały każde z 50 żywych zwierząt w szopce i ponad 50 figur pasterzy,mędrców itp.
- Przyjechaliśmy także po to, żeby nasz mały zobaczył z bliska zwierzątka - mówią Adriana i Rafał Kowalscy z Czarnowąs, którzy do szczepanowickiego Betlejem przywieźli 1,5-rocznego synka Leonka. - Poza tym tak się utarło, przez lata, że w drugi dzień świąt trzeba być na kolędowaniu. Bo to jest taka szopka, jaką ustawiamy w domu, tylko o wiele większa. I może dlatego ciepło, bliskość i rodzinność Bożego Narodzenia przeżywa się tutaj szczególnie mocno.
Opolska żywa szopka powstała po raz piętnasty. Jej budowniczy Andrzej Toczek podkreśla, że konstrukcja została tak przerobiona, żeby Święta Rodzina znalazła się jeszcze bliżej ludzi i jeszcze bardziej w centrum budowli.
- A obok szopki postawiliśmy wysoką na pięć metrów błyskającą światłem latarnię morską. Żeby była przypomnieniem: dla emigrantów, by wracali do regionu, dla rodziców, by nie zostawiali bez opieki swoich dzieci, a dla nas wszystkich, dla chrześcijan, że nie powinniśmy - nie tylko w czasie świąt - tracić z oczu Chrystusa.
O naśladowanie pasterzy, którzy w znaku Dzieciątka odnaleźli prawdziwego Boga apelował także obecny na kolędowaniu pomocniczy biskup opolski, Paweł Stobrawa. - Starajmy się i my w tych znakach dostępnych w szopce odnaleźć miłość Boga do ludzi.
A potem popłynęły kolędy śpiewane ze szczepanowicką orkiestrą i zespołem "Heven". Szczytem kolędowania jak co roku była pieśń "Cicha noc" śpiewana w kilku językach i przy blasku ponad 4 tysięcy zimnych ogni.
Ks. prałat Lubieniecki zapowiada, że Szczepanowickie Betlejem w takim monumentalnym i pracochłonnym kształcie powstało po raz ostatni. Ale na kolędowanie już teraz zaprasza za rok, za dwa i w kolejnych latach.
Ciepła pogoda, ale i gorąca atmosfera przyciągnęły na plac obok kościoła w Opolu Szczepanowicach mnóstwo ludzi. Najwięcej było rodzin z dziećmi. Jeszcze zanim zabrzmiały pierwsze takty kolęd, maluchy uważnie oglądały, a jak się dało głaskały każde z 50 żywych zwierząt w szopce i ponad 50 figur pasterzy,mędrców itp.
- Przyjechaliśmy także po to, żeby nasz mały zobaczył z bliska zwierzątka - mówią Adriana i Rafał Kowalscy z Czarnowąs, którzy do szczepanowickiego Betlejem przywieźli 1,5-rocznego synka Leonka. - Poza tym tak się utarło, przez lata, że w drugi dzień świąt trzeba być na kolędowaniu. Bo to jest taka szopka, jaką ustawiamy w domu, tylko o wiele większa. I może dlatego ciepło, bliskość i rodzinność Bożego Narodzenia przeżywa się tutaj szczególnie mocno.
Opolska żywa szopka powstała po raz piętnasty. Jej budowniczy Andrzej Toczek podkreśla, że konstrukcja została tak przerobiona, żeby Święta Rodzina znalazła się jeszcze bliżej ludzi i jeszcze bardziej w centrum budowli.
- A obok szopki postawiliśmy wysoką na pięć metrów błyskającą światłem latarnię morską. Żeby była przypomnieniem: dla emigrantów, by wracali do regionu, dla rodziców, by nie zostawiali bez opieki swoich dzieci, a dla nas wszystkich, dla chrześcijan, że nie powinniśmy - nie tylko w czasie świąt - tracić z oczu Chrystusa.
O naśladowanie pasterzy, którzy w znaku Dzieciątka odnaleźli prawdziwego Boga apelował także obecny na kolędowaniu pomocniczy biskup opolski, Paweł Stobrawa. - Starajmy się i my w tych znakach dostępnych w szopce odnaleźć miłość Boga do ludzi.
A potem popłynęły kolędy śpiewane ze szczepanowicką orkiestrą i zespołem "Heven". Szczytem kolędowania jak co roku była pieśń "Cicha noc" śpiewana w kilku językach i przy blasku ponad 4 tysięcy zimnych ogni.
Ks. prałat Lubieniecki zapowiada, że Szczepanowickie Betlejem w takim monumentalnym i pracochłonnym kształcie powstało po raz ostatni. Ale na kolędowanie już teraz zaprasza za rok, za dwa i w kolejnych latach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
