Uroczystości na Skwerze Solidarności rozpoczęły się o 10.00. Jak podkreślali świadkowie tamtych dni, 13 grudnia 1981 roku było równie śnieżne i mroźnie jak teraz, więc aura sama wywołała wspomnienia.
- Ze świadomością, że wprowadzono stan wojenny przyszło pierwsze poczucie dużej bezradności. Czołgi i transportery na ulicach, czyli całe wojsko i policja przeciwko nam. Co można w takim przypadku zrobić? I to nie jest obce wojsko. Nasi dali się wyprowadzić. Tutaj już widać, że żadnego wewnętrznego buntu nie będzie. Straszne pytanie, jak sobie z tym poradzić? – mówił Zbigniew Bujak, przewodniczący Regionu Mazowsze NSZZ Solidarność. - Dzisiaj, kiedy trwa wojna w Ukrainie, od razu się nasuwa porównanie, że choć stan wojenny w Polsce to był straszny czas, sytuacja była po wielokroć łatwiejsza.
Delegacje, w tym Szymon Ogłaza – członek zarządu województwa opolskiego i Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, złożyły kwiaty i znicze, aby upamiętnić zmarłych członków NSZZ Solidarność.
- Upamiętniamy, bo trzeba o tym pamiętać, nie pielęgnować. Do świętowania mamy inne rocznice, my na przykład lubimy 4 czerwca. Robimy też rocznice Porozumień Sierpniowych, to są radosne momenty, kiedy było zwycięstwo – mówił Janusz Wójcik, działacz opolskiej Solidarności. - Natomiast tu wspominamy kolegów, którzy odeszli, byli zabierani w środku nocy, inni byli zabierani trochę później. A mnie ten los spotkał rok później.
Wojewoda Sławomir Kłosowski o 11.30 złożył wieniec przy pomniku Pamięci Wszystkich Poległych w Obronie Ojczyzny i Wiary, który znajduje się przy wejściu do kościoła pw. Apostołów Piotra i Pawła. W czasie stanu wojennego było to jedno z tych miejsc na mapie Opola, które stanowiło punkt oporu przeciwko komunizmowi i wsparcia dla opozycjonistów.
- Ten dzień rozpocząłem od spotkania z panem Bardonem, z panem Ukleją w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim, czyli z Opolską Radą Pamięci Działaczy Niepodległościowych. Wspominali ci zaprawieni w bojach opozycjoniści jak to było 13 grudnia 1981 roku, tę atmosferę, to napięcie, te milczące telefony, tę grozę wiszącą w powietrzu, wojsko na ulicach. I odnosiliśmy to do tych 41 lat, kiedy mamy od 1989 roku Rzeczpospolitą niepodległą – mówił Sławomir Kłosowski. – Ale to też moment, aby pokłonić się tym, którzy nie dożyli czasu wolności. Wiele ofiar stanu wojennego prawdopodobnie dopomina się o pamięć. Jesteśmy też po to, aby przestrzec, aby nigdy nikomu nie powstało w głowie, że z narodem można walczyć, bo taka walka zawsze skazana jest na przegraną, co pokazał 1989 rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Garmin Venu Sq 2 Music Brzoskwiniowy (100270011)
NADGARSTKOWY CZUJNIK TĘTNA Zegarek stale mierzy tę…
kup teraz

Huawei Watch GT3 Pro Elite 46mm Srebrny
Wysokowydajny inteligentny zegarek z tytanowym kor…
kup teraz

Apple Watch 8 Cellular 41mm Grafitowy z opaską sportową w kolorze...
apple watch series 8 olśniewa dużym niegasnącym wy…
kup teraz

Huawei Watch GT 3 46 mm Active Czarny
Zachwyca designem i klasyczną estetyką, zapewniają…
kup teraz

Amazfit GTS 4 mini Czarny
Amazfit GTS 4 Mini Kompaktowy i pełen mocy Ultra p…
kup teraz

Withings ScanWatch (HWA09-model 1-All-Int)
Withings ScanwatchPierwszy hybrydowy smartwatch z …
iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót