46-latek z Nysy groził w internecie politykom PO, stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat

Krzysztof Strauchmann
46-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
46-latkowi grozi do 5 lat więzienia. Policja
Za wpisy nawołujące do „zarzynania i chlastania” Platformy Obywatelskiej przedsiębiorcy z Nysy grozi do 5 lat więzienia. Będzie odpowiadał z wolnej stopy przed Sądem Okręgowym w Opolu.

14 stycznia, po zamordowaniu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, 46-letni Arkadiusz M. z Nysy na swoim profilu na Facebooku napisał: Bravo dla nożownika. Potem dodał jeszcze kilka komentarzy m.in.: "j…ć PO, zarzynać i chlastać oraz: Tusk na stos".

Bardzo szybko jego domowy komputer został namierzony przez policyjny zespół do walki z cyberprzestępczością, a potem do mieszkania Arkadiusza M. zapukali nyscy policjanci. W czasie przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli jeszcze 46 gramów marihuany. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

- Mężczyzna usłyszał zarzut, że w wykonaniu wcześniej powziętego zamiaru zamieszczał publiczne wpisy na portalu społecznościowym stosując groźby zabójstwa wobec grupy osób z powodu jej sympatyzowania z partią polityczną, a także wobec przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Publicznie pochwalał także dokonanie zbrodni zabójstwa na osobie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza – mówi Sebastian Biegun, prokurator rejonowy w Nysie.

Już w czasie przesłuchania na policji Arkadiusz M. wyraził skruchę i przeprosił za swoje zachowanie. Tłumaczył się emocjami i wypitym alkoholem. Przyznał się też do pisania takich słów, ale twierdzi że nie chciał nawoływać do zabójstwa kogokolwiek.

- To było incydentalne zachowanie. Oprócz tych wpisów nie odnotowaliśmy innej działalności podejrzanego, nawołującej do popełnienia przestępstwa czy też jego przynależności do jakieś grupy, która by takie zachowania przejawiała – mówi prok. Sebastian Biegun. - Dodatkowo wobec przejawionej skruchy postanowiliśmy zastosować wobec podejrzanego środki wolnościowe. Pozostaje on pod dozorem policji, ma też zakaz publikowania w środkach masowego przekazu treści znieważających czy nawołujących do przestępstwa. Został zobowiązany do natychmiastowego usunięcia treści objętych zarzutem. Wpłacił też 5 tys. zł. poręczenia majątkowego i ma zakaz opuszczania kraju.

Arkadiusz M. będzie odpowiadał przed Sądem Okręgowym w Opolu. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska