Jako jedna z pierwszych, pracę licencjacką obroniła "na pięć" Wiktoria Dudek z Naroka, studentka administracji i bezpieczeństwa wewnętrznego.
- Pisałam o resocjalizacji więźniów w zakładach karnych - zdradziła Wiktoria Dudek tuż po pomyślnej obronie. - Temat na dyplom narodził się przez przypadek, podczas zajęć wyjazdowych w zakładzie w Strzelcach Opolskich. Temat mnie zaciekawił na tyle, że postanowiłam zbadać zjawisko szczegółowo.
-Wiktoria Dudek, administracja i bezpieczeństwo wewnętrzne
Jak mówi, przeanalizowała to, jak odbywający karę mogą efektywnie wykorzystać czas spędzony w więzieniu podczas właściwej resocjalizacji. Zestawiła realia z faktyczną sytuacją w polskim więziennictwie. A pomogły jej w tym m.in. wywiady z wychowawcami.
- Wnioski są takie, że w polskich więzieniach resocjalizacja ma sens - przekonuje. - Wychowawcy mają jednak za dużo pracy papierkowej i poświęcają za mało czasu swoim podopiecznym.
Przypomina również, że osoby odbywające karę są odizolowane od społeczeństwa.
- Po jej zakończeniu, czasem ciężko im się odnaleźć w normalnej rzeczywistości. Resocjalizacja jest dlatego tak ważna, pomaga wrócić na właściwą ścieżkę.
Wiktoria Dudek mówi, że chciałaby pracować w służbach mundurowych. Jakich? Jeszcze się zastanawia. Magisterkę zrobi prawdopodobnie na zarządzaniu lub będzie kontynuować studia na rozpoczętym już kierunku.
Natomiast oceny kondycji finansowej przedsiębiorstwa podjęła się Nicol Glados spod Dobrodzienia, studentka V roku zarządzania. - Studia bardzo mi się podobały. Już w ich trakcie udało mi się podjąć pracę - mówi kolejna dziś obroniona studentka.
Pierwszego dnia obron pojawiła się również praca na temat kart kredytowych i debetowych.
- Udało mi się stworzyć dość analityczną pracę - mówi Patrycja Biczysko z V roku zarządzania oraz studiów podyplomowych księgowość i płace w przedsiębiorstwie, która za swoją obronę dostała także piątkę.
Jak skutecznie obronić pracę dyplomową w czasie pandemii koronawirusa?
- Nastawiałam się na obronę online, ale cieszę się, że doszło też do egzaminów tradycyjnych. Stresu się najadłam niepotrzebnie, ale to po prostu trzeba przejść. Przed komisją wszystko poszło dobrze - cieszy się Wiktora Dudek.
- Wszystko, co się działo ostatnio przez wirusa było dziwne. Mimo to uczelnia stanęła na wysokości zadania. Myślę, że kluczowa była atmosfera i doświadczenie wykładowców - dodaje Patrycja Biczysko.
Obrona w czasach COVID-19
Obrony na WSB potrwają do 28 czerwca. W tym roku przystąpi do nich 478 studentów I i II stopnia.
- Podeszliśmy do obron bardzo odpowiedzialnie. Zmianą w stosunku do lat ubiegłych jest m.in. to, że każdy student ma wyznaczoną godzinę swojej obrony. Dzięki temu na korytarzach nie ma tłumu - mówi Małgorzata Kotala, kierownik dziekanatu WSB w Opolu. - Przygotowując sale zachowaliśmy wszystkie reżimy sanitarne. Na egzamin studenci wchodzą w maseczkach, obowiązuje dezynfekcja rąk a komisja siedzi w odpowiedniej odległości ogrodzona pleksą.
Pracę licencjacką obronią absolwenci takich kierunków jak: zarządzanie, administracja i bezpieczeństwo wewnętrzne i administracja, finanse i rachunkowość, logistyka, inżynieria zarządzania oraz prawo w biznesie, co daje 320 osób. A dyplomu magistra bronić będą studenci zarządzania - 158 osób.
Studenci WSB w Opolu mogli wybrać pomiędzy obroną w tradycyjnej formie - stacjonarnej przed komisją w siedzibie uczelni lub obroną online.
- Dla komfortu studentów zostawiliśmy dwie możliwości, jednak w znaczącej przewadze decydowali się na obrony w budynku przy Kośnego - informuje Małgorzata Kotala.
Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?