4-letnia Angelika z Bodzanowic nadal śpi po operacji

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Zatruta muchomorem dziewczynka z Bodzanowic po przeszczepie nadal jest w ciężkim stanie.

- Stan dziewczynki pozostaje bez zmian, nadal nie obudziła się po operacji przeszczepu wątroby - informuje Joanna Komolka, rzecznik Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie w nocy z niedzieli na poniedziałek operowana była 4-latka z Bodzanowic.

Najważniejsze, że Angelika, która przed tygodniem zatruła się muchomorem sromotnikowym, ma nową wątrobę, ponieważ trucizna doprowadziła do martwicy jej narządu.

Stan dziewczynki nadal jest jednak ciężki. Zatrucie doprowadziło nie tylko do martwicy wątroby, ale i do ostrej niewydolności wielu innych narządów.

Cały czas oddycha za nią respirator, aparaty medyczne tłoczą jej też krew i oczyszczają organizm. U dziecka doszło też do obrzęku mózgu. Lekarze cały czas monitorują jednak ciśnienie śródczaszkowe i twierdzą, że nie doszło do niebezpiecznych zmian w mózgu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska