500-letni kościół świętej Anny w Oleśnie. Był czarny, teraz po renowacji jest brązowy [ZDJĘCIA]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Kościół świętej Anny w Oleśnie
Kościół świętej Anny w Oleśnie Mirosław Dragon
Kościół świętej Anny w Oleśnie z 1518 roku to jeden z najpiękniejszych drewnianych kościołów w Polsce. Jest jednym z oficjalnych polskich Pomników Historii.

Zabytkowych kościołów drewnianych nie brakuje ani na Opolszczyźnie, ani w całej Polsce, ale oleski XVI-wieczny kościół świętej Anny jest wyjątkowy na swój niezwykły kształt architektoniczny.

Najstarsza część zabytku, czyli kościół główny z 1518 roku, połączona jest 11-metrowym łącznikiem z pięcioma kaplicami, zbudowanymi w latach 1669-1670.

Z lotu ptaka zabytkowa świątynia w Oleśnie przypomina kwiat, gdzie łącznik jest łodygą, a kaplice płatkami. Ewa Cichoń, dyrektorka Oleskiego Muzeum Regionalnego, nazwała go „oleską różą zaklętą w drewnie”.

W 2018 roku obchodzący 500-lecie kościół świętej Anny w Oleśnie trafił na ogólnopolską listę Pomników Historii. Jest jednym ze 105 takich historycznych pomników z całej Polsce. Taki tytuł to nie tylko prestiż, ale też promocja turystyczna, a także krótsza kolejka do dotacji, czego dowodem są kolejne dotacje z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Po malowaniu i konserwacji gontów oleski kościół świętej Anny nie jest już czarny, jak większość drewnianych świątyń, tylko brązowy.

Jak powstał kościół świętej Anny w Oleśnie - legenda i historia

Obecny budynek świątyni w Oleśnie powstał w 1518 roku, ale historia oleskiego sanktuarium jest dużo starsza. Legenda o powstaniu kościoła wskazują na początek XIII wieku. Według tej legendy święta Jadwiga Śląska przyjeżdżała do Olesna razem ze swoim mężem księciem Henrykiem Brodatym, który w 1208 roku podobno zbudować tutaj zamek myśliwski. Wprawdzie Olesnem i całym księstwem opolskim rządził skonfliktowany z Henrykiem Brodatym jego stryj Mieszko I Plątonogi, ale podana przez oleskiego dziejopisa Józefa Lompę legenda przyjęła się tak bardzo, że władze Olesna w 2008 roku świętowały 800-lecie.

Legendy podają, że księżna Jadwiga Śląska zawiesiła na sośnie w oleskim lesie obraz świętej Anny Samotrzeciej. Obraz wisiał na drzewie przez następne dwa stulecia. Na początku XV wieku przez ten las wracała do domu oleska mieszczka Anna. Została napadnięta przez zbójców. Zaczęła uciekać, ale nie miała szans. Dobiegła do sosny z obrazem św. Anny, uklękła i zaczęła się żarliwie modlić do swojej patronki. Została uratowana, zbójcy nie dostrzegli jej i pobiegli dalej.

W podzięce za uratowanie córki rodzice Anny wykonali rzeźbę św. Anny Samotrzeciej i umieścili ją na drzewie obok obrazu. Od tej pory wierni zaczęli pielgrzymować do drzewnej kapliczki z prośbą o pomoc do św. Anny.

Pielgrzymów było coraz więcej, dlatego w 1444 roku zbudowano małą kaplicę pw. świętej Anny. Ołtarz wsparto o pień cudownej sosny, której konary poobcinano, aby zmieściły się w kaplicy.

W 1518 roku zbudowano kościół w miejscu kaplicy. Kościół świętej Anny w Oleśnie konsekrował biskup wrocławski Jan V Turzo, który - jak zanotowano - „w darze za poświęcenie kościoła otrzymał pół garnca (dwie kwarty) wina przedniego i kozła sarniego”. Właśnie w 1518 roku w ołtarzu głównym ustawiono gotycki tryptyk „Wielka Święta Rodzina”, wykonany rok wcześniej w pracowni mistrza Jana, ucznia samego Wita Stwosza. Tryptyk ten został skradziony w 1994 roku.

Oleski kościół św. Anny stał się świątynią pątniczą, do której zwłaszcza na lipcową uroczystości odpustowe podążali pielgrzymi z całego Śląska, Czech i Moraw.

W 1668 roku postanowiono rozbudować kościół. Ówczesny proboszcz ks. Andrzej Pechenius, przeor kanoników regularnych (którzy administrowali oleską parafią) Jan Petetius i superior Michał Ochotski podpisali 6 grudnia 1668 roku umowę z mistrzem ciesielskim Marcinem Snopkiem z Gliwic. Prace rozpoczęto 19 marca 1669 r. i zakończono przed lipcowym odpustem w 1670 r. Po rozbudowie ze starego kościoła przechodzi się 11-metrowym łącznikiem do miejsca, w którym świątynia rozwidla się na pięć kaplic, które tworzą kształt róży. Z tego powodu kościół św. Anny nazywany jest „różą zaklętą w drewno”. Mistrz Marcin Snopek otrzymał jako wynagrodzenie 80 talarów i 4 beczki piwa.

Z rozbudową też wiąże się legenda. Pracownicy mistrza Snopka mieli problem, ponieważ przy kościele były bagna. Siedmiu cieśli poszło do lasu ściąć drzewa na budowę. Kiedy przyłożyli siekiery do drzew, nagle przed każdym z nich wytrysnęło źródło. Kiedy wrócili do kościoła z drewnem, okazało się, że grunt jest już suchy.

Położone 1,5 km od kościoła Siedem Źródeł do dzisiaj zaś jest ulubionym celem spacerów oleśnian. Woda tryskające ze źródeł ma podobno uzdrawiającą moc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska